~S.J napisał(a): Jednak żenujący jest fakt, gdy ktoś bierze się za coś o czym nie ma zbyt dużego pojęcia. Kiedy pracuje się z człowiekiem i wykonuje ukierunkowaną formę ruchu znajomość anatomii i fizjologi (jak i biomechaniki) jest warunkiem bezpieczeństwa ćwiczącego.

Jeśli Pan prowadzący nie zna przeciwwskazań i robi jakieś sobie ćwiczenia na chybił trafił to jest to porażka. Osobiście widziałam jak taki jeden prowadził aqua-aerobik. Normalnie żal było na to patrzeć.

Ja tam nie wiem co wyrabia się na basenach (i nie chce wiedzieć), ale tak z ręką na sercu polecam Cezara. Ja tam nie był ani razu, ale kilka osób znajomych bardzo chwalą.
A tak a propo: wiecie ile kosztuje karnet na siłownię w Cezarze? Miesięczny

Podobno 85 zl

~Jasta napisał(a): Od niedawna uczęszczam na aerobik na BASENACH i jestem baaaardzo zadowolona! Świetna atmosfera i oczywiście prowadzący! POZDRAWIAM :)

nie wiem, jaki jest tam poziom, ale mam ogromną prośbę. niech ktoś temu panu powie, żeby się tak nie darł i żeby ściszył troszeczkę muzykę, bo nieraz przechodząc tamtędy idzie zwariować. podziwiam ludzi tam przebywających, ze nie stracili jeszcze słuchu. :)

Pan ktory prowadzi aerobik na basenach łapie wiele srok za ogon, zajmuje sie aerobikiem ,wizazem itp sprawami . Prawda jest taka zeby cokolwiek przyniosło efekty musi byc prowadzone przez profesjonalistow. Nie wystarczy piekny wyglad i "bajer". Jesli którakolwiek z pań chce byc pod profesjonalnym okiem ćwiczona to powinna poprosić o certyfikaty,swiadectwa osobe pod której okiem bedzie kształtować swoje ciało. Aerobik nie jest forma aktywności do ktorej kwalifikuje sie kazdy i to prowadzacy powinien dokonac weryfikacji tego. Brak profesjonalizmu moze przyniesć więcej szkód niz pozytku

chyba tam jest dobrze bo moja dziewczyna tam chodzi na aerobik już drugi rok - a siłownia w cezarze super bo ja tam chodzę

Ja dodam jedynie od siebie, że ćwiczenia aerobowe wbrew pozorom nie są tak bezpieczne jakby się wydawało. Wiele ludzi z nadmierną otyłością nie mogą go uprawiać.
Jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia to chcąc nie chcąc doprowadzi się do poważnych komplikacji.

Ja sama byłam już leczona u fizjoterapeutki manualnej przez to, że wykonywałam ćwiczenia tego typu. Chodziło o to, że nie wiedziałam, że mam dysfunkcję narządu ruchu, która była przeciwskazaniem do ćwiczeń dynamicznych. Fizjoterpautka wytłumaczyła mi to trochę tak na chłopski rozum że mam coś z biodrem i krzzyżem. Masakra

Dlatego jesli ktoś z Was chce chodzić na aerobik to proponuję najpierw wybrać się na podstawowe badania,,lub ewentualnie wybrać taki klub, gdzie prowadząca(y) będzie po jakiś studiach masązu czy fizjoterpaii. A nie tylko po jakimś kursie. Bo wtedy jest to ryzykowne

akurat ten pan ma certyfikaty i papiery a to ,ze umie wiele rzeczy swiadczy to tylko dobrze o nim,ze chlopak chce sie rozwijac,poszerzac swoje umiejetnosci i horyzonty a nie jak niektorzy klepac podskoki przez 20 lat jedne i te same ... poza tym pan ten pracuje w MOSIR ...chyba nie sadzisz,ze zatrudniono go tam ze wzgledu na ladny wyglad ,czy bajer.Chyba komus mocno przeszkadza konkurencja ...czyzby klientela sie zmniejszyla i trzeba ponizac sie do wypisywania ściekow na forum,zeby ja odzyskac? żalosne ... :/
a ze glosno krzyczy...to nie tylko sila jego glosu,ale i mikrofonu chyba :)
pozdrawiam pana Artura,niech sie pan nie przejmuje i dalej robi swoje.

~inteligentna napisał(a): akurat ten pan ma certyfikaty i papiery a to ,ze umie wiele rzeczy swiadczy to tylko dobrze o nim,ze chlopak chce sie rozwijac,poszerzac swoje umiejetnosci i horyzonty

Uderz w stół, a nożyce się odezwą

No to kim w końcu jest Artur? - instruktorem fitnes, fryzjerem, czy wizażystą?Każdy pisze inaczej.
Może jutro ktoś napisze, że jeszcze lekarzem lub sprzedawcą patelni. Nie przesadzacie trochę? Przecież to nie trzyma się kupy. Musiałby harować biedaczek po nocach.
To ile on tych studiów musiałby zresztą pokończyć... normalnie Leonardo Da Vinci.