PanM napisał(a): ~~ napisał(a): PanM napisał(a):
I Pan chce poważnie polemizować ?
Marginalizując dorobek światowej nauki a wywyższając fantazję ?
Przeciwstawia Pan fakty mitom ?
Przypominam uprzejmie, że wielki wybuch i ewolucja to nie są fakty! To są teorie, a więc również mity! Nikt tego nigdy nie dowiódł, więc proszę nie pisać o faktach!
Nauka wyjaśnia wiele, ale jeśli chodzi o stworzenie świata i człowieka to zarówno powstanie wszystkiego z niczego (a więc wielki wybuch) jak stworzenie świata przez Boga stoją pod względem tego, czy zostały udowodnione, na RÓWNEJ POZYCJI. Obie są kwestią WIARY, a nie DOWIEDZENIA.
Pozwolę sobie zatem doprecyzować informację .
Widzialny na dzień dzisiejszy świat datowany jest na około 14 miliardów lat świetlnych.
Poza tym religia wspomina jedynie o stworzeniu ziemi , człowieka dnia i nocy.
Ówczesna wiedza nie sięgała poza ziemię słońce i księżyc. Tak dla żyjących wtedy ludzi przedstawiał się wszechświat.
Dzisiaj wiemy o naszym układzie słonecznym który jest pyłkiem drobinką naszej galaktyki drogi mlecznej która ma średnicę 100 000 lat świetlnych i grubość 1 000 lat świetlnych.
Nasza droga mleczna jest z kolei jedną z wielu set miliardów galaktyk znanego ludzkości / nauce / wszechświata.
Wszechświata składającego się najprościej ujmując z atomów. Wszystko składa się z atomów .Przedmioty martwe oraz wszystkie organizmy żywe.
Każdy atom natomiast ma co najmniej jądro protony i neutrony.To w jego wnętrzu pozostaje w ruchu. Można zatem hipotetycznie przyjąć atom jako " organizm aktywny , żywy "
Streszczę tę wypowiedź:
"można hipotetycznie przyjąć...", "świat jest datowany...", "wiemy, że...."
Nie - nie wiemy tego na pewno! I owszem - hipotetycznie możemy przyjąć cokolwiek.
Dlatego wszystko co pan napisał to WIARA w pewne teorie, które mają pewne założenia, które z kolei co chwilę się zmieniają.
Podam pierwszy z brzegu przykład:
Powstanie człowieka w drodze ewolucji z czegoś zwanego ogniwem pośrednim, czego nigdy nie odnaleziono, datowano na 3mln lat p.n.e. Mamuty datowano na 40 mln lat p.n.e. do czasu, aż odnaleziono w lodzie szczątki mamuta z dzidami, przy użyciu których człowiek tego mamuta zabił.... Konsternacja. Należało więc albo postarzeć człowieka, albo odmłodzić mamuta...
Ponieważ to wszystko są teorie, a wiara w tę wiedzę jest wiarą taką, jak wiara w stworzenie świata przez Boga. Powtarzam: nikt nie udowodnił ewolucji w formie narzucanej dzieciom w szkołach, a upór ewolucjonistów w mówieniu, że tak było jest wynikiem indoktrynacji. Śmieje sie pan z indoktrynacji religijnej dzieci w szkołach, ale jest pan przykładem indoktrynacji pseudonaukowej ewolucjonistów.
Dlatego powtarzam: z kogo się ewolucjoniści śmiejecie? Z siebie się śmiejecie.
A chcąc być bardziej złośliwy odpowiem wam, mówiącym, że wiecie jak powstał świat z wybuchu, a człowiek z małpy - słowami Siary - "gów...o tam wiecie".