~~Gdyby napisał(a): Gdyby Zofija była katoliczką, wiedziałaby że akurat pokropek NIC nie kosztuje. I nie ma za co wystawiać faktury i nie ma za co obciążać podatnika :D

~~Do: Pani Krystyny napisał(a): Czy gmina tez nie wydala ani grosza?
Proszę jeszcze wybaczyć, - a czy byłaby Pani tak uprzejma i napisała jakiego rzędu były to koszty? - I czy zawsze tak było, że miasto i gmina nic nie wydała?
Z góry serdecznie dziękuję.

~~Zofija katoliczka napisał(a): Widzisz Zocha,jaki jest plan na czarną sotnię ?

~~Krystyna napisał(a):

~~Do Pani Krystyny napisał(a): Wydaje mi się, że Pani jest zorientowana w organizowaniu imprez to proszę mi powiedzieć, ile pieniędzy z podatków mieszkańców naszego zasłużonego miasta, wydano na tak zachwalane przez Pania "granie"?

Odpowiadam, miasto nie wydało ani grosza, nawet nie prosiliśmy.
Koszty pokryliśmy sami oraz zaprzyjaźnieni z nami sponsorzy.

klucznick napisał(a):

~~Krystyna napisał(a):

~~Do Pani Krystyny napisał(a): Wydaje mi się, że Pani jest zorientowana w organizowaniu imprez to proszę mi powiedzieć, ile pieniędzy z podatków mieszkańców naszego zasłużonego miasta, wydano na tak zachwalane przez Pania "granie"?

Odpowiadam, miasto nie wydało ani grosza, nawet nie prosiliśmy.
Koszty pokryliśmy sami oraz zaprzyjaźnieni z nami sponsorzy.

O jakiej wysokości kosztach mówimy?Koszty pokryliśmy sami?Co to znaczy sami ?Sama pani z portwela wyjęła i zapłaciła?Więc ile tych kosztów łacznie było?Zdradzi pani tajemnicę.