~~bolesławianin napisał(a): Myślę ,że bieg ten powinien mieć wiele kilometrów. Za każde zamordowane dziecko , kobietę , mężczyznę oraz starca i staruszkę przez żołnierzy wyklętych powinno się przebiec 1 metr czyli w sumie wiele tysięcy metrów .Ilość zamordowanych niewinnych ludzi przez żołnierzy wyklętych liczy się w tysiącach.
Żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne – antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Określenie pochodzi od nazwy wystawy poświęconej powojennym oddziałom partyzanckim, którą w roku 1993 na Uniwersytecie Warszawskim przygotowała Liga Republikańska[1], a spopularyzował je w roku 1996 Jerzy Ślaski w książce pod takim tytułem[2].
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób[3]. W ostatnich dniach wojny na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych[4]. Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. W praktyce jednak większość organizacji zbrojnych upadła na skutek braku reakcji mocarstw zachodnich na sfałszowanie przez PPR wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1947 i powyborczej amnestii, po której podziemie liczyło nie więcej niż dwa tysiące osób[5][6].
W walkach podziemia z władzą komunistyczną zginęło około 15 tys. ludzi, w tym około 7 tys. członków podziemia[7]. - bolesławian zna zafałszowana historię pisaną przez ówczesnych zwycięzców przy pomocy bratniej KP ZSRR .
Dopisane 25.02.2017r. o godz. 15:08:
ladaco napisał(a): trzeba być potomkiem tych bandytów, żeby coś takiego czcić.Dopisane 24.02.2017r. o godz. 20:39:...1963 metrów to odwołanie do roku w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek.
Zginął to mój dziadek, na froncie, w czasie bitwy o Kołobrzeg. Przestańcie pluć w twarz Polakom.
Żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne – antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Określenie pochodzi od nazwy wystawy poświęconej powojennym oddziałom partyzanckim, którą w roku 1993 na Uniwersytecie Warszawskim przygotowała Liga Republikańska[1], a spopularyzował je w roku 1996 Jerzy Ślaski w książce pod takim tytułem[2].
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób[3]. W ostatnich dniach wojny na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych[4]. Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. W praktyce jednak większość organizacji zbrojnych upadła na skutek braku reakcji mocarstw zachodnich na sfałszowanie przez PPR wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1947 i powyborczej amnestii, po której podziemie liczyło nie więcej niż dwa tysiące osób[5][6].
W walkach podziemia z władzą komunistyczną zginęło około 15 tys. ludzi, w tym około 7 tys. członków podziemia[7]. - ladaco - to dla tych ludzi - CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM - jeżeli Pana uczono że to bandyci to musiał to robić ktoś z bezpieki lub sowiet .