Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Nowe domy!
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Tropem Wilczym–Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych
~MosIr ORGANIZATOR ? niezalogowany
24 lutego 2017r. o 15:01
Widać kto to finansuje.Ratusz pod przykrywką .Medale sfinansowali i wyprodukowali kibole zagłębia ?
Uczta młodych o przyszłym życiu przepięknym a nie o zbrodniczym żołnierzu wyklętym.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Biegacz niezalogowany
24 lutego 2017r. o 16:25
Mosir wspiera logistycznie, finansują inni sponsorzy. Wpełzaj skąd wypełzłeś.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
235
ladaco
24 lutego 2017r. o 20:39
trzeba być potomkiem tych bandytów, żeby coś takiego czcić.


Dopisane 24.02.2017r. o godz. 20:39:

...1963 metrów to odwołanie do roku w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek.

Zginął to mój dziadek, na froncie, w czasie bitwy o Kołobrzeg. Przestańcie pluć w twarz Polakom.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Platforma obywatelska niezalogowany
24 lutego 2017r. o 21:26
Dlaczego Janusz Chudyba jest wytłuszczoną czcionką? Jakiś specjalny "wyklęty" :] :] :]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~nur niezalogowany
25 lutego 2017r. o 10:09
~~Platforma obywatelska napisał(a): Dlaczego Janusz Chudyba jest wytłuszczoną czcionką? Jakiś specjalny "wyklęty" :] :] :]


Nie , po prostu on w naturze jest "wytłuszczony" :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~bolesławianin niezalogowany
25 lutego 2017r. o 12:53
Myślę ,że bieg ten powinien mieć wiele kilometrów. Za każde zamordowane dziecko , kobietę , mężczyznę oraz starca i staruszkę przez żołnierzy wyklętych powinno się przebiec 1 metr czyli w sumie wiele tysięcy metrów .Ilość zamordowanych niewinnych ludzi przez żołnierzy wyklętych liczy się w tysiącach.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Świadek niezalogowany
25 lutego 2017r. o 14:18
~~bolesławianin napisał(a): Myślę ,że bieg ten powinien mieć wiele kilometrów. Za każde zamordowane dziecko , kobietę , mężczyznę oraz starca i staruszkę przez żołnierzy wyklętych powinno się przebiec 1 metr czyli w sumie wiele tysięcy metrów .Ilość zamordowanych niewinnych ludzi przez żołnierzy wyklętych liczy się w tysiącach.


Widać jak postępuje czerwona propaganda... Wymień kozaku z nazwiska tych morderców. Ja z nazwiska mogę wymienić bohaterów wyklętych. Niedługo AK to też byli mordercy dla niektórych. Prawda jest taka, że pod działania Żołnierzy Wyklętych podczepiali się oprychy i prowokowali komuchy aby ludzie znienawidzili bohaterów i widać udaje im się to do dzisiaj co pokazują takie wypowiedzi jak Twoja. Więc nie pajacuj i nie daj sobą manipulować.

Chwała bohaterom i szacunek dla organizatorów za pamięć!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14240
M21W2
25 lutego 2017r. o 15:08
~~bolesławianin napisał(a): Myślę ,że bieg ten powinien mieć wiele kilometrów. Za każde zamordowane dziecko , kobietę , mężczyznę oraz starca i staruszkę przez żołnierzy wyklętych powinno się przebiec 1 metr czyli w sumie wiele tysięcy metrów .Ilość zamordowanych niewinnych ludzi przez żołnierzy wyklętych liczy się w tysiącach.
Żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne – antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Określenie pochodzi od nazwy wystawy poświęconej powojennym oddziałom partyzanckim, którą w roku 1993 na Uniwersytecie Warszawskim przygotowała Liga Republikańska[1], a spopularyzował je w roku 1996 Jerzy Ślaski w książce pod takim tytułem[2].

Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób[3]. W ostatnich dniach wojny na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych[4]. Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. W praktyce jednak większość organizacji zbrojnych upadła na skutek braku reakcji mocarstw zachodnich na sfałszowanie przez PPR wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1947 i powyborczej amnestii, po której podziemie liczyło nie więcej niż dwa tysiące osób[5][6].

W walkach podziemia z władzą komunistyczną zginęło około 15 tys. ludzi, w tym około 7 tys. członków podziemia[7]. - bolesławian zna zafałszowana historię pisaną przez ówczesnych zwycięzców przy pomocy bratniej KP ZSRR .


Dopisane 25.02.2017r. o godz. 15:08:

ladaco napisał(a): trzeba być potomkiem tych bandytów, żeby coś takiego czcić.Dopisane 24.02.2017r. o godz. 20:39:...1963 metrów to odwołanie do roku w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek.

Zginął to mój dziadek, na froncie, w czasie bitwy o Kołobrzeg. Przestańcie pluć w twarz Polakom.
Żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne – antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Określenie pochodzi od nazwy wystawy poświęconej powojennym oddziałom partyzanckim, którą w roku 1993 na Uniwersytecie Warszawskim przygotowała Liga Republikańska[1], a spopularyzował je w roku 1996 Jerzy Ślaski w książce pod takim tytułem[2].

Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób[3]. W ostatnich dniach wojny na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych[4]. Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. W praktyce jednak większość organizacji zbrojnych upadła na skutek braku reakcji mocarstw zachodnich na sfałszowanie przez PPR wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1947 i powyborczej amnestii, po której podziemie liczyło nie więcej niż dwa tysiące osób[5][6].

W walkach podziemia z władzą komunistyczną zginęło około 15 tys. ludzi, w tym około 7 tys. członków podziemia[7]. - ladaco - to dla tych ludzi - CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM - jeżeli Pana uczono że to bandyci to musiał to robić ktoś z bezpieki lub sowiet .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.