~~skorn napisał(a): W tym kościele od dawna nie ma Boga. Czysta żądza pieniądza i władzy. Gdyby Bóg istniał to rozpi*erdo*liłby ten klan w drzazgi!
"Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok".

Jesteś po lewacki pełen sprzeczności. Najpierw podajesz w wątpliwość istnienie Boga. A zaraz potem powołujesz się na słowa Jezusa. Nie czujesz tu żadnego dyskomfortu logicznego?

przestań pieprzyć wielebny...
poddawanie w wątpliwość istnienie jakiegoś twojego ''boga'' jest zasadne bo co komu po niby jego ''naukach'' jak ci którzy mają tu je szerzyć a sami łżą ,kradną i szerzą tyle zła trudno to wszystko objąć?
a ty sam wielebny?...nie czujesz żadnego dyskomfortu nie odnosząc się nawet jednym słowem krytyki do tego czy innego sukienkowego ,chodzącego w złotogłowiach i purpurach mających w sobie tyle jadu że kobra to przy nich ''pikuś''?

twoje prostackie pierdy że kiedyś ktoś ich tam ''rozliczy'' wsadź sobie w buty...
w samym cytacie tych powyższych słów -okrojonym zresztą -jest coś co pokazuje jak wy ''kościółkowi'' jesteście zakłamani i ogłupieni...
jak zrobiono z was zwykłych durni...;D

Wielebny.
Twój biskup przenosząc z miejsca na miejsce sodomitę to tak de facto go kryje.Czyli popełnia przestępstwo w.g.kościelnego prawodawstwa .Tak czy nie ?

~~Jasnopomarańczowa Frezja napisał(a): przestań pieprzyć wielebny...
poddawanie w wątpliwość istnienie jakiegoś twojego ''boga'' jest zasadne bo co komu po niby jego ''naukach'' jak ci którzy mają tu je szerzyć a sami łżą ,kradną i szerzą tyle zła trudno to wszystko objąć?
a ty sam wielebny?...nie czujesz żadnego dyskomfortu nie odnosząc się nawet jednym słowem krytyki do tego czy innego sukienkowego ,chodzącego w złotogłowiach i purpurach mających w sobie tyle jadu że kobra to przy nich ''pikuś''?

twoje prostackie pierdy że kiedyś ktoś ich tam ''rozliczy'' wsadź sobie w buty...
w samym cytacie tych powyższych słów -okrojonym zresztą -jest coś co pokazuje jak wy ''kościółkowi'' jesteście zakłamani i ogłupieni...
jak zrobiono z was zwykłych durni...;D

A czemu ty tego swojej Mamusi nie wytłumaczysz tylko tu się produkujesz?

W jednej z komisji pod Wrocławiem PiS co wybory zbiera niemal wszystkie głosy, teraz dostał 100 proc. - Karty do głosowania wypełniały nam zakonnice - mówią głosujące tam kobiety z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Pasterek.
W prowadzonym przez Siostry Pasterki Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Świętej Katarzynie mieszka na stałe kilkadziesiąt kobiet o różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej.

Siostrzyczki patologiczki
Ciekawe czy się wyspowiadały z tego oszustwa.?
A może nie wierzą w piekło i niebo i dlatego grzeszą bo mogą?

Przez 8 lat PiS przekazał belzebubowi z Torunia 380 mln zł. Kuwa 380 mln zł . A chore dzieci zbierają na leczenie w necie.I jeszcze podatek od zbiórki trzeba zapłacić, a ten szatan z Torunia wolny od wszystkiego

~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Przez 8 lat PiS przekazał belzebubowi z Torunia 380 mln zł. Kuwa 380 mln zł . A chore dzieci zbierają na leczenie w necie.I jeszcze podatek od zbiórki trzeba zapłacić, a ten szatan z Torunia wolny od wszystkiego

A kaczorowi już tak brzuch urósł, że na salę sejmową najpierw wchodzi brzuch a potem on.

Radio Maryjna 2 grudnia obchodziło 32. rocznicę powstania. Z tej okazji leśnicy ofiarowali pół tony mięsa ze zwierząt leśnych. "Skromny dar" przekazał kapelan i "młodzi pracownicy" Lasów Państwowych.
— Pół tony kiełbasy: z jelenia, z dzika z daniela. I pragnę zaznaczyć, dla tych którzy będą pisali, że to jest z naszej prywatnej kieszeni. Młodych ludzi, pracujących w lasach państwowych i nie tylko. To była zrzutka — powiedział kapelan Lasów Państwowych.
Pół tony mięsa dla ojca Rydzyka
— A ile kilo przywieźliście tej kiełbasy? — dopytywał Tadeusz Rydzyk.
— Pół tony. To jest 5000 porcji po 100 dekagramów (...) To jest dla całej rodziny Radia Maryja, to jest taki skromny dar — dodał kapelan. Tu pojawia się wątpliwość, ile mięsa przekazano, bowiem 5000 porcji po 100 dekagramów to 5 ton, a nie pół tony.

Niezależnie od ilości Tadeusz Rydzyk sprawiał wrażenie zadowolonego z prezentu.— I powiem jedno, że nie musieliśmy płacić za to — podkreślił.