Teraz Pan napisze o Lubaniu bo tam też obniżyli i też pewnie nie przemysleli :) Skup się Pan na swoim podwórku bo takich znawcow jak Pan, którzy potrafią tylko oceniać nie zagłębiajac się jest wielu.

~Zszarzały Śniedek napisał(a): Uważam ze i tak wystarczająco zarabiają ponieważ maja prace czystą , nie kurzy się klima w gabinetach dodatki reprezentacyjne wyjazdy służbowe połączone z atrakcjami turystycznymi służbowe fury również do dyspozycji i do tego paliwo dodatki do rozmów telefonicznych a do tego wszystkiego prestiż i splendor .jakby bulo tak złe to nie kandydowałoby tylu chętnych , przecież to jasne. ,

Jakby ta praca była taka fajna i superaśna to nie kandydowałoby na to stanowisko 2, lecz 2222 chętnych w naszej gminie. jak to wytłumaczysz?

Strzał w dziesiątkę... pięknie napisane.

W lubaniu obniżyli bo musieli, nie zrobili tego przed wyborami. A burmistrz ma maxa, ale radni tam to inna liga.

~Miodowy Szupin napisał(a): proszę nie porownywac do zarobków burmistrza w Niemczech, bo sprzedawczyni w tym kraju tez zarabia 2000euro a nie zł

No właśnie. Skoro sprzedawczyni zarabia 2000 euro lub 2000 zł, to burmistrz powinien zarabiac - adekwatnie - 12 000 euro lub 12 000 zł. Logiczne?

Brawo;)

7 tys. Netto? Szału nie ma Czy chodzi o to by Burmistrz poszukal sobie pracy dodatkowej? Jeśli tak to ok.

~Szkarłatna Fuksja napisał(a): 7 tys. Netto? Szału nie ma Czy chodzi o to by Burmistrz poszukal sobie pracy dodatkowej? Jeśli tak to ok.

Chodzi o to, żeby burmistrza "ukarać". A mzoe przy okazji zniechęci się i sam zrezygnuje. Ale nie jest powiedziane, zę wtedy "z automatu" wygra jego kontrkandydatka. Może przecież pojawić się ktoś trzeci...