~~Ceglastoczerwony Narcyz napisał(a): Jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... rodzice teraz już wiedzą, przekonali się kim są wychowankowie dzieci w szkołach...
Jeszcze raz brawa dla nauczycieli którzy nie opuścili dzieci.
~~Ceglastoczerwony Narcyz napisał(a): Jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... rodzice teraz już wiedzą, przekonali się kim są wychowankowie dzieci w szkołach...
Jeszcze raz brawa dla nauczycieli którzy nie opuścili dzieci.
~~Ognistoruda Jodła napisał(a): Oszacujmy zarobki nauczyciela...… Od stycznia 2019 nauczyciel dyplomowany ma wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 3483 zł brutto. Statystycznie polski nauczyciel ma 45 lat czyli co najmniej 20 lat pracuje w zawodzie. Należy mu się dodatek za wysługę lat w wysokości max. 20 % wynagrodzenia zasadniczego. Czyli.... Nauczyciel dyplomowany pracujący w zawodzie 20 lat ma już.... 4180 zł brutto. Kolejne dodatki nie są duże.... Powiedzmy, że dostaje przeciętnie 150 zł za wychowawstwo i 150 zł dodatku motywacyjnego. Mamy już razem 4480 zł brutto. Większość nauczycieli ma min. 2-3 godziny ponadwymiarowe, czyli ok. 8-12 godzin miesięcznie. Za jedną taką godzinę nauczyciel dyplomowany dostaje ponad 46 zł (czyli w miesiącu przeciętnie ok. 460 zł). Pensja brutto wzrasta do 4940 zł. Do dochodu nauczyciela należy jeszcze dodać 13 pensję, nagrody przyznawane przez dyrektora szkoły lub lokalny samorząd, lub kuratora z okazji dnia nauczyciela, tzw. talony na święta. To wszystko daje kolejne 300 - 600 zł miesięcznie. Zrobiło się już prawie 5500 zł brutto? Dodatkowo nauczyciele w szkołach bolesławieckich realizują zajęcia projektowe finansowane z różnych funduszy unijnych. Wszystkie zajęcia dodatkowe dla naszych dzieci są w większości opłacane z tego źródła. To kolejna możliwość zarobienia co najmniej kilkuset złotych miesięcznie. Jeżeli i to jest za mało to można podjąć dodatkową pracę w innej szkole lub udzielać korepetycji (40 -80 zł za godzinę). Są to szacunki ale obarczone nie większym niż 10 % błędem. Oczywiście jest to pensja doświadczonego, dyplomowanego, dobrego nauczyciela. Należy jednak pamiętać, że nauczyciele mianowani i dyplomowani czyli Ci z najwyższym wynagrodzeniem stanowią blisko 80 % kadry pedagogicznej. Czy są to małe zarobki jak na polską rzeczywistość? Czy uprawniają nauczycieli do strajku i utrudniania przeprowadzenia: egzaminów, klasyfikacji itd.? Odpowiedź pozostawiam czytelnikom.
~~Szarawozielona Rudbekia napisał(a): No właśnie.... A konkretnie to co jest głupiego w mojej matematyce? To prawdziwa wyliczanka. Która z informacji jest nieprawdziwa? Jestem głupi bo ośmielam się opisać rzeczywistość niewygodną dla tego środowiska?