''W Moskwie w piątek wieczorem odbył się pokaz fajerwerków wraz z salwami honorowymi dla uczczenia - jak podają władze i media - 75. rocznicy wyzwolenia Warszawy przez Armię Czerwoną podczas II wojny światowej. O pokazie informowała telewizja państwowa.

Pokaz zorganizowano na Górze Pokłonnej na zachodzie Moskwy, gdzie znajduje się muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Jak zapowiadano wcześniej, przeznaczono na niego około 3 tys. fajerwerków. Było to pierwsze tego rodzaju wydarzenie w tym roku. Na kolejne miesiące zaplanowano analogiczne obchody dotyczące m.in. Budapesztu, Bratysławy i Pragi.''

tak Rosja świętuje wyzwolenie Warszawy a co przewiduje się u nas?
będą fajerwerki czy też uraczy się nas kolejną ''mową'' dudy ?
tylko co powie?...czego nowego się dowiemy ? ;)

~~Karminowy Miskant napisał(a): dla mnie nie ma wielkiej różnicy pomiędzy wyzwoleniem Polski jakie szło czy to z zachodu czy ze wschodu ...żołnierzy też to nie obchodziło ...

ale bzdety, przeciez wojsko polskie chcialo isc z wloch do polski i walczyc ale im zabronili. z zachodu wojsko polskie nie szlo wyzwalac polski.

fobiak napisał(a):

~~Karminowy Miskant napisał(a): dla mnie nie ma wielkiej różnicy pomiędzy wyzwoleniem Polski jakie szło czy to z zachodu czy ze wschodu ...żołnierzy też to nie obchodziło ...

ale bzdety, przeciez wojsko polskie chcialo isc z wloch do polski i walczyc ale im zabronili. z zachodu wojsko polskie nie szlo wyzwalac polski.

możesz tu uznać za bzdety biorąc każde słowo dosłownie ...dla mnie nie jest to problemem ...

chcieli iść z Włoch?
chcieli też iść z zachodu (pomysły na desant chociażby nad Warszawą) ale też im zabronili ...

biorąc udział w walkach o Dieppe też walczyli za Polskę ...
walcząc o Narwik też walczyli za Polskę ...
broniąc Londynu też walczyli za Polskę

chcesz napisać że tylko ci którzy żyli i walczyli w samej Polsce tak naprawdę o nią walczyli?

nie było frontu w Europie na którym nie walczyli by Polacy a cel był jeden

pitolisz jak napoleon o santo domingo, o polske sie walczy w polsce. nie ucieka sie z niej przez rumunie aby o nia walczyc. kosciuszkowcy nie uciekli z polski.

fobiak napisał(a): pitolisz jak napoleon o santo domingo, o polske sie walczy w polsce. nie ucieka sie z niej przez rumunie aby o nia walczyc. kosciuszkowcy nie uciekli z polski.

co ty pitolisz?
kto i czym miał walczyć?
co miały robić armie pozbawione dowództwa -to chyba o nich piszesz w kontekście ucieczek do Rumunii-...
co miały robić armie zdziesiątkowane ,rozbite ,pozbawione sprzętu ,łączności ...

przez Rumunię Węgry ,Jugosławię , Francję jechali wszędzie tam gdzie rodził się opór przeciwko faszyzmowi i Hitlerowi...
to uznajesz za ''ucieczkę''?
mieli pozostawać w kraju podzielonym na protektoraty i gubernie?
ci co pozostali walczyli ...zabili szpicla ,zabili gestapowca a efekt?
wystarczą ci Palmiry?...a może Wawer?
masakra w Bydgoszczy ....
za jednego Niemca 50 czy 100 z łapanki będącej odwetem?

a co chcesz powiedzieć przez mieszanie w to ''kościuszkowców'' bo nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz...

Skoro chcecie świętować z Rosjanami to dlaczego tam nie jedziecie., przecież to wasza ojczyzna komunizmu, Putin szczuje, a siedzi taki jeden z drugim i podnieca się tym. Niech napiszą jaka jest bieda na prowincji w Rosji. Sporo już znanych Europejczyków z Europy zzachodniej przyjęło obywatelstwo rosyjskie, nie z miłośći do Rosji tylko dla mniejszych podatków. Jedź, założ mundur czerwonoarmisty i świętuj z nimi, wyzwolenie Warszawy, najpierw Stalin za pomocą polskich bojówek komunistycznych nawoływał do powstanie, że pomoże, a potem zatrzymał ofensywę i patrzyli jak giną ludzie. Wolał, żeby Niemcy wykonczyli AK i polskich podziemnych polityków niż on. Rosyjskie lotnictwo zrzucało potem broń, ale z I wojny światowej do której nie było amunicji. To była ta ich pomoc i teraz to świętują. Komuchy się tym podniecają na internecie, bo gdyby nie komuna to kim dziś byli, bezdomnymi żebrakami, nie obrażając tych bezdomnych, bo różnie się im w życiu ułożyło.

masz niewątpliwy dar...
w jednym poście tyle bzdur napisałeś że można tylko pokręcić głową w niedowierzaniu że jeszcze tacy jak ty istnieją ...

24 czerwca 1945 roku –  w Moskwie na Placu Czerwonym odbyła się defilada zwycięstwa. W defiladzie wzięli udział przedstawiciele Wojska Polskiego, którzy maszerowali w oddzielnej kolumnie. Sztandary nieśli oficerowie i podoficerowie, uczestnicy wojny.Kolumnę poprowadził szef Sztabu Głównego Wojska Polskiego, gen. broni Władysław Korczyc.

W londyńskiej Paradzie Zwycięstwa udział wzięli żołnierze z USA, Francji, Belgii, Brazylii, Czechosłowacji, Danii, Egiptu, Etiopii, Grecji, Iranu, Iraku, Luksemburga, Meksyku, Nepalu, Holandii, Norwegia i Transjordanii.Polscy żołnierze walczący na zachodzie nie zostali zaproszeni a później wystawiono im rachunek za używanie angielskiego sprzętu do walki z niemcami