~~Tabaczkowy Agrest napisał(a): To może Stan Tymiński ;)
~~Mysi Miłorząb napisał(a): Bezkrytyczne przyjmowanie obietnic Hołowni, nawet słusznych i ważnych, świadczy tylko o wielkiej naiwności. To niby, jak zostanie prezydentem, to sam to zrobi? Do tego trzeba poważnego zaplecza politycznego i armii zdeterminowanych ludzi. A on jest sam - bez żadnego zaplecza. A jak to niby Hołownia przepchnie przez parlament ustawy? Zagłosują posłowie i senatorowie, bo taki miły ten Szymon? Złoży propozycję ustawy dotyczącej zmian w Polskiej Fundacji Narodowej, włożą ją do kosza i po ustawie.
Czy wy naprawdę w bajki wierzycie? Aż mi się wierzyć nie chce.
I przy okazji poczytajcie sobie, jakie są w Polsce prerogatywy prezydenta.
~~Mysi Miłorząb napisał(a): Bezkrytyczne przyjmowanie obietnic Hołowni, nawet słusznych i ważnych, świadczy tylko o wielkiej naiwności. To niby, jak zostanie prezydentem, to sam to zrobi? Do tego trzeba poważnego zaplecza politycznego i armii zdeterminowanych ludzi. A on jest sam - bez żadnego zaplecza. A jak to niby Hołownia przepchnie przez parlament ustawy? Zagłosują posłowie i senatorowie, bo taki miły ten Szymon? Złoży propozycję ustawy dotyczącej zmian w Polskiej Fundacji Narodowej, włożą ją do kosza i po ustawie.
Czy wy naprawdę w bajki wierzycie? Aż mi się wierzyć nie chce.
I przy okazji poczytajcie sobie, jakie są w Polsce prerogatywy prezydenta.
~~Rdzawozłoty Winobluszcz napisał(a):~~Mysi Miłorząb napisał(a): Bezkrytyczne przyjmowanie obietnic Hołowni, nawet słusznych i ważnych, świadczy tylko o wielkiej naiwności. To niby, jak zostanie prezydentem, to sam to zrobi? Do tego trzeba poważnego zaplecza politycznego i armii zdeterminowanych ludzi. A on jest sam - bez żadnego zaplecza. A jak to niby Hołownia przepchnie przez parlament ustawy? Zagłosują posłowie i senatorowie, bo taki miły ten Szymon? Złoży propozycję ustawy dotyczącej zmian w Polskiej Fundacji Narodowej, włożą ją do kosza i po ustawie.
Czy wy naprawdę w bajki wierzycie? Aż mi się wierzyć nie chce.
I przy okazji poczytajcie sobie, jakie są w Polsce prerogatywy prezydenta.
Odnoszę wrażenie, że wszystkie męskie obietnice trzeba traktować bardzo krytycznie - zatem więc jeżeli o dobro tego kraju chodzi - cóż - i jakże mi przykro - pozostaje tylko Kidawa - Błońska ?
Głosować w ramach babskiej solidarności ?
O jakie to by było głupie ... no, nie ?
~~Brązowoszara Miodunka napisał(a): Nie, nie podoba mi się !!! podobać mógłby się np. Paweł Deląg !!!