~~Mysi Miłorząb napisał(a):~~Srebrzystoszary Nachyłek napisał(a): Mysi Miłorzębiu,
świat jest ciekawszy niż Twoje utarte schematy. Rodzą się żywe talenty i prześcigają rutyniarzy. Szymek Hołownia jest takim talentem, daj spokój jego żonie. Sam sobie poradzi w dyskusji z niejednym politykiem. Dotychczasowi "rasowi politycy" zwarli się w klinczu i poza wyzwiskami niewiele słychać. Hołownia jest szansą na przełamanie tego impasu
To nie utarte schematy. To wnioski z historii. Tej bliższej i tej dalszej. Ale masz rację - historia uczy, że historia nic nie uczy. Będziemy mieli kłopoty, bo Hołownia to pikuś. Tak naprawdę to poważny kryzys demokracji parlamentarnej, która nie sprawdza się przy powszechnej głupocie polityków, rządach międzynarodowych koncernów i banków i wojnie o wpływy na świecie.
Obecną sytuację najlepiej obrazuje taki dowcip:
Szymek (lat 4) pyta Hanię (lat 3);
- Wiesz, gdzie idziemy?
- Gdzie?
- Gdzieś indziej.
No właśnie. Idziemy gdzieś indziej. I nikt nie wie gdzie.
~~Biaława Kalmia napisał(a):~~Mysi Miłorząb napisał(a):~~Sinawy Kiścień napisał(a): Hołownia jest jedynym kandydatem, który potrafił zorganizować wiele akcji charytatywnych w Polsce i za granicą (np. dla dzieci dotkniętych AIDS w Afryce), dla Rohingya wygnanych z Birmy. Angażował wiele własnych środków ze sprzedaży 20 książek. Utalentowany człowiek. Rzeczowy i sprawny organizator. Myślę, że bardzo dobrze odnalazłby się na urzędzie prezydenta
To niech się zajmie tym, na czym się zna i co mu dobrze wychodzi. Prezydent nie jest od organizowania akcji charytatywnych, a od twardej polityki - krajowej i międzynarodowej.
Ale co to niby ma być ta twarda polityka ...
Szymon Hołownia proponuje przyjazny rozdział państwa od kościoła ...
Rozdział tego państwa od kościoła to złoty mój sen, niechby ta religia byłą religią a nie kolejnym przedmiotem do odbębnienia w szkole ....
Co to ma być ta twarda polityka ?
To chyba nie te czasy ... :(
Muszę cię zmartwić. Idą bardzo twarde czasy, jakich chyba nikt z żyjących nie pamięta. Niektórzy mówią, że własnie wyruszyliśmy w największą przygodę naszego życia. Cieszyć się czy martwić? Nie wiem. Ale na sztorm potrzebny jest dobry kapitan. A w Polsce do urzędu prezydenckiego co najwyżej chłopcy okrętowi startują. I za to zapłacimy wszyscy.
~~Biaława Kalmia napisał(a): Hołownia jest młody, energiczny i silny ...
To pisarz i erudyta ...
Może to najlepszy kapitan na te ciężkie czasy ?
~~Biaława Kalmia napisał(a): Hołownia jest młody, energiczny i silny ...
To pisarz i erudyta ...
Może to najlepszy kapitan na te ciężkie czasy ?
~~Mysi Miłorząb napisał(a):~~Biaława Kalmia napisał(a): Hołownia jest młody, energiczny i silny ...
To pisarz i erudyta ...
Może to najlepszy kapitan na te ciężkie czasy ?
To nieodwzajemniona miłość czy coś innego? Skąd takie zauroczenie Hołownią?Może jakieś rzeczowe, a nie emocjonalne argumenty?
BTW - pisarz taki sobie (mam parę jego książek), a erudytów takich jak on, to na pęczki. To żadne kwalifikacje.
~~Pistacjowa Forsycja napisał(a): Ładniejszy od Maliniaka notariusza !