~~PanM napisał(a): Ktoś napisał: ~~Różowoczerwony Agrest napisał(a):
~~Brunatnozielony Hiacynt napisał...pisano tu przecież że faktura była wystawiona na ''kogoś'' i na ''kogoś '' konto przelano kasę...
kto o tym pisał? ....myślisz że trafiłeś na naiwniaka?...te posty też mam w archiwum...;D
********************************************************************************************************************
Pisano wiele rzeczy . Co do faktury , nigdy żadnej nie było bo inwestor nigdy o żadną nie prosił. Pieniądze za tą usługę zostały przelane na konto żony bo nie było w domu gotówki a wykonawca oczekiwał natychmiastowej zapłaty.
tak?...to dlaczego ktoś(?) tu pisał że ''inwestor'' oczekiwał faktury by coś tam sobie odliczyć?
no proszę napisać kto o tym pisał?
Lucjan czy ''dokumentalista''?
ale by raz na zawsze (?) coś wyjaśnić....i gdzieś mam to czy ktoś w to uwierzy czy nie...
jako że ja nie miałem możliwości wystawić faktury poprosiłem o to pewnego znajomego ...on ją wystawił a ja mu zapłaciłem związany z tym podatek ...
co do reszty czyli z przelaniem kasy na konto to prawda ...tyle że nie wymagałem NATYCHMIASTOWEJ zapłaty...
co do ''bimberku i serów'' wszystko to już kiedyś ''wyjaśnił'' tu na forum ten szmaciarz...
zacytować post?
''pędzi ,wędzi....''
zacytować post ile kosztowały za sztukę te serki?
o ile pamiętam jest w tym poście wzmianka jak w pewnej wiertarce ''fachowiec'' spierdzielił ''prawo-lewo''
takżeten...warto pisać prawdę bo wtedy nie ma szans na to by wyjść kiedyś na kłamcę...