M21W2 napisał(a):
Jeżeli nie są w stanie zrozumieć że maseczka chroni przed potencjalnym zarażeniem innych na skutek ich widzimisię i chodzenie bez maseczki uważam że powinni ponieść dotkliwe konsekwencje swojej nieodpowiedzialności .
A mógłbyś przedstawić dowody, ze maseczka chroni przed zakażeniem? Bo do tej pory mówiono, że ona wyłapuje ślinę (z koronawirusem) i w ten sposób chroni osoby postronne. Taką samą rolę ma spełniać również akceptowalna przez władze przyłbica.
Ale ostatnio naukowcy po pół roku badań ;) zbadali, że przyłbica praktycznie zupełnie nie chroni przed zakażeniem
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-07-15/przylbice-nie-chronia-przed-koronawirusem-lekarze-ostrzegaja/
oraz zbadali, że wirus nie przenosi się tylko wraz ze śliną, ale również z wykorzystaniem aerozoli, czyli powietrza. Więc wirus fruwa sobie spokojnie w powietrzu i maska nie chroni przed zakażaniem!!
https://www.rp.pl/Covid-19/200719765-SARS-CoV-2-fruwa-w-powietrzu.html
Noszenie maski to jest okazanie POSŁUSZEŃSTWA władzy. I nic ponadto!!
A słyszałeś coś o szkodliwości używania maseczek?
Już pojawiają się badania na ten temat:
https://pacjenci.pl/maseczki-031020-dw-apel-naukowcow
I ostatnia sprawa - pandemia. Definicja pandemii została zmieniona przez WHO w 2008. Wcześniej, by mówić o pandemii musieliśmy mieć dużą śmiertelność, a teraz wystarczy dużo zachorować. Więc możemy również powiedzieć, że mamy epidemię kataru. To media zrobiły z tej niczym niewyróżniającej się choroby, śmiertelne zagrożenie!!
Gdyby nie media, to nie wiedzielibyśmy, że jest jakiś kooronawirus. A koronawirusy naukowcy znają już od 60 lat i nikt nigdy nimi nie straszył ;)
Ludzi umiera mniej niż w latach poprzednich, większość przechodzi tego "zabójczego" wirusa bezobjawowo, a główna różnica jest taka, że w tym roku płynie rzeka pieniędzy do odpowiednich kieszeni. I najważniejsze - ludzie się boją i słuchają się władzy!!