~~Horus napisał(a):Ktoś napisał: ~~morus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Horus napisał(a): nigdy...
Nigdy nie mów ,,nigdy "Najpierw byłeś kolegą Lucjana później zaczęliście skakać sobie do gardeł ,pojawił sie folgzdojcz Jurko z początku wasze debaty były na stopie przyjaznej a jak się skończyło wszyscy wiedzą teraz został ci Gario którego uważasz za najlepszego z tej trójki ciekawe jak długo ,.?
bzdura goni bzdurę ...Lucuś NIGDY nie był moim kolegą ...raz typa na oczy widziałem...(pomijam sytuację na ''manhatanie'' ) i to on mało nie skoczył mi do gardła jak mu mówiłem prosto w gały jak widzę zarówno jego ''s'' jak i jego samego...
jak to piszesz ?....
'' folgzdojcz Jurko '' -z tym NIGDY nie było ''przyjaznej stopy'' bo trudno o coś takiego po wymianie kilku postów ...
to zwykły mitoman o zbyt wybujałej wyobraźni w czym nie ustępuje temu wcześniej wspomnianemu...
natomiast Gario to wieloletni znajomy i nie sądzę by cokolwiek w tej kwestii się zmieniło...
" prosto w gały " - chyba mowa o oczach.
" Typ Lucuś " -- znacznie starszy pan Lucjan. Z
Jurko -- " mitoman o wybujałej wyobraźni "
Zostało Horusowi jeszcze kilku do opisania . Ten co ma bozi na płocie , jego sąsiad i nieboszczyk panna.
Nie mam ipeenka i nie mam cytatów ale było tego z tamtymi grubo.
Grzeszków Horus ma co nie miara.
Nie słyszeliśmy tu nigdy kto jest jego prawdziwym oddanym kumplem. Taki co by sam potwierdził.