~~Jurko61 napisał(a): Ja jestem kumplem Janusza.
~~Jurko61 napisał(a): Ja jestem kumplem Janusza.
~~Horus napisał(a):Ktoś napisał: ~~morus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Horus napisał(a): nigdy...
Nigdy nie mów ,,nigdy "Najpierw byłeś kolegą Lucjana później zaczęliście skakać sobie do gardeł ,pojawił sie folgzdojcz Jurko z początku wasze debaty były na stopie przyjaznej a jak się skończyło wszyscy wiedzą teraz został ci Gario którego uważasz za najlepszego z tej trójki ciekawe jak długo ,.?
bzdura goni bzdurę ...Lucuś NIGDY nie był moim kolegą ...raz typa na oczy widziałem...(pomijam sytuację na ''manhatanie'' ) i to on mało nie skoczył mi do gardła jak mu mówiłem prosto w gały jak widzę zarówno jego ''s'' jak i jego samego...
jak to piszesz ?....
'' folgzdojcz Jurko '' -z tym NIGDY nie było ''przyjaznej stopy'' bo trudno o coś takiego po wymianie kilku postów ...
to zwykły mitoman o zbyt wybujałej wyobraźni w czym nie ustępuje temu wcześniej wspomnianemu...
natomiast Gario to wieloletni znajomy i nie sądzę by cokolwiek w tej kwestii się zmieniło...
Poprawię twój wpis aby był zgodny z prawdą .
Nigdy nie byliśmy kolegami - prawda .
... raz typa widziałem na oczy - kłamstwo , były dwa spotkania u Pana M .
Ze mną zamieniłeś kilka mało istotnych zdań na pierwszym , unikałeś rozmowy .
Drugie spotkanie , ponownie unikałeś rozmowy ze mną , wdałeś się w kłótnie z Panem M którą zacząłeś od obrażania gospodarza , zdenerwowany i ośmieszony przez Pana M opuściłeś spotkanie co i ja też uczyniłem , próbowałem cię zagadać na zewnątrz , nie wydobyłeś z siebie ani " a " ani " be " .
Mówiłem prosto w gały , tu przerosłeś nawet Urbana , na obu spotkaniach nie było ani słowa o Solidarności ,
Samochwała w kącie stała .
" natomiast Gario to wieloletni znajomy i nie sądzę by cokolwiek w tej kwestii się zmieniło..."
A to ciekawe , sklerotyku , ktoś przed kilkoma dniami napisał - Gario to Zbyszek , brat Lucjana i Jurko .
Odpisałeś , Zbyszek ma na imię , nie wiedziałem .
A teraz żarliwie zaprzeczaj , jesteś w tym mistrzem .