PIS-PO-PRL napisał(a):

Ktoś napisał: ~~ZABLOKOWANY napisał(a): chyba jednak mieszasz pewne sprawy...
służba w Policji mimo wszystko ma inną specyfikę niż służba w wojsku podobnie jak ta strażaków...ale mają jedno wspólne działanie ...
bezpieczeństwo własnego społeczeństwa ...

zgoda
ale łączy je też hierarchiczność
Idąc do policji musisz liczyć się z tym, że wyślą cie na podnośnik w celu zaglądania w cudze okna, albo do pałowania ludzi. Nie godzisz się na to, to odchodzisz i robisz co innego. Albo posłusznie wykonujesz rozkazy i tych ludzi pałujesz.
idąc do woska musisz zdawać sobie sprawę, że być może dadzą ci karabin i powiedzą że trzeba trochę z niego postrzelać... do arabów np. Mam kumpla którego na "ochotnika" do iraku czy tam afganistanu wysyłali (nie pamiętam już dokładnie)
wyobraź sobie, że gość odszedł ze służby i... kierowcą został. Nie nabijam się. Serio tirem jeździ. Taki prezypadek ;)
No zwyczajnie musisz liczyć się z tym, że nad tobą będzie jakiś łoś, który będzie głupawe rozkazy ci wydawał. A ty albo posłusznie będziesz je wykonywał, albo zmieniasz robotę na inną. i tyle. Cała filozofia.

ten nasz kierowca, posłusznie wykonywał rozkazy, 20 lat siedział na dupie, patrzył jak jest w nią kopany i teraz udaje wielce pokrzywdzonego. Chociaż wczoraj rozpisywał się, że jednak "na bogato" ją skończył. No ale trzeba było mi dopiec, to na chwilę zmienił poglądy... później na szczęście znowu zaczął jojczyć :D

Ktoś napisał: ~~ZABLOKOWANY napisał(a): ja myślę że ta wojna na wschodzie już dla wielu z was się ''przejadła''
od początku było janse, ze prędzej czy później tematy wojenne przestaną interesować ludzi. Nie da się w kółko pisać o jednym i tym samym.
Co nie zmienia faktu, że #drugaarmiaswiata ciągle walczy w jednych gaciach :D
ale spokojnie... kierowca albo ty zaraz wrzucicie jakiegoś niusa, aby temat wojny podtrzymać, to silniejsze od was ;))

spokojnego dnia ;))
i przejezdnych autostrad ;))

dlatego ja staram się by nie oceniać tu ludzi jako jednostkę ....
co innego kiedy piszę ''piSSdo wora'' ...;D
co kto robił lub robi nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia bo to są ich indywidualne wybory...słuszne lub nie ...to ich decyzje i oni mają z tego zarówno profity jak i straty ...
piszesz że ''skończył na bogato'' ...może żył jak papcio-glapcio który zapewnia w tivi że on też żył biednie ale teraz na starość żyje się mu lepiej...;D
ale popatrz na to jeszcze szerzej...on mając emeryturę z woja jeszcze pracuje ...a mógł przecież iść w ''politykie'' i kto wie czy nie byłby kolejnym z tych ponad 120 ostatnich milionerów...
tak że popiedółki jakie tu pisał jakiś ''gajowy'' to chybiony strzał bo gość zapewne nic nie wie o tym jakim to ''komfortem'' jest spanie na parkingu w kabinie ciężarówki ...

a co do wojny...
myślę że nie chodzi o to że ludziom ten temat się znudził tylko przeszła już im ta ''histeria propagandowa'' jaką ich karmiono i jeszcze się karmi...skończył się czas że wierzyli w jakąś durnowatą ''putinflację '' i że wszystko można złożyć na karb tej wojny...
tylko ostatnie tępaki mogły w to uwierzyć...;D ...tak jak w wygraną w tej całej wojnie Ukrainy...
już otwarcie na ten temat wypowiadają się jedni z wyższych rangą generałowie z NATO ...mówi się otwarcie że ta wojna będzie trwała jeszcze cały ten rok i kto wie czy nie następny...
i ja mam im nie wierzyć? ...ta wojna wg. mnie nigdy się nie skończy ...

~~ZABLOKOWANY napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Przemo napisał(a): Można ?? można jaskółeczki doniosły iż widziały
Jana odwiedzającego PanaM w celu przeproszenia
za wszystkie oszczerstwa !!!

chyba cię pogięło...;D
przypominam ci że to oszczerczy grubas przepraszał tu publicznie jedną kobietę a o kolejnym takim przypadku milczy jak grób...;D
a ja wiem....;D

~~C-E napisał(a): Widzę, że ten co mu się pies na posesji nie mieści od rana w akcji ....:D
I dalej wierzy w "jedne gacie" .... ;D

~~ZABLOKOWANY napisał(a): co kto robił lub robi nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia bo to są ich indywidualne wybory...słuszne lub nie ...to ich decyzje i oni mają z tego zarówno profity jak i straty ...