~~Morus napisał(a): Ktoś napisał: ~~Burgundowa Aksamitka napisał(a): "Według relacji tych osób, które są spójne, nie doszło do zatrzymania na granicy.
To były różne grupy, które zostały zatrzymane w Polsce przez policję. Następnie przekazano je straży granicznej i zapewniono, że zostaną przewiezione od ośrodka dla uchodźców.
Okazało się jednak, że zostali wywiezieni na granicę i z użyciem siły, kolbami, wypchnięci na stronę białoruską.
Stało się tak, pomimo tego, że deklarowali, iż chcą się ubiegać o ochronę międzynarodową.
Doszło więc do oczywistego złamania prawa"
A reszta artykułu , złodziejski pomiocie?
Wg życzenia pis_dzielski pomiocie.
"Na granicy polsko-białoruskiej pojawił się też mec. Grzegorza Kukowka z Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie wraz z 10 innymi adwokatami.
- Na miejsce dotarliśmy z pełnomocnictwami od 32 Afgańczyków z grupy, która koczuje przy polskiej granicy. Mimo posiadanych pełnomocnictw Straż Graniczna nie dopuściła nas do obecnych na miejscu 32 osób. Strażnicy tłumaczyli to uzyskanym poleceniem, choć nie wyjaśnili, kto je wydał"