Na szczęście jest bolec, na którym są tylko pełne informacje, nie ma skrzywiena na żadną ze stron. Bardzo się cieszymy że mamy chociaż w Bolesławcu, porządne i nie stronnicze medium jakim jest właśnie bolec.

Wrzucam tu koment, który dałem na bobrzanie.pl, ale go tam nie widać. Nie widzę też tam komentarza p. Bernarda i innych.

Tak więc do rzeczy:
Nie ma wolnych mediów - jest płatnik.
Rozsądny człowiek może wysnuć z dealu sprzedaży Polakom przez Niemców mediów 3 wnioski:

1. Przeciwnicy tego dealu gotowi są posunąć się nawet do tego, żeby otwarcie bronić niespotykany na świecie udział obcego kapitału w rodzimym rynku medialnym. Przecież każdy ekspert wskaże to jako zagrożenie. Każdy, który pracuje na rzecz własnego kraju.

2. Jak widać, Niemcy są w stanie przeliczyć tę qasi opozycję w PL na pieniądze i nie straszne im oddanie nawet takiego bastionu w ręce kaczystowskiego reżimu, gdy w grę wchodzi odpowiednia kwota.
Mikołaj nie istnieje, a Niemcy mają praworządność, sądy i wszystko inne w samej d***e, bo celem jest zwyczajne maksymalnie długie i maksymalnie możliwe bogacenie się na głupszych od siebie frajerach, łasych na pieniądze w takim stopniu, że są w stanie poświęcać swoje dni na walkę o interesy obcych państw.

3. Trzeci wniosek? Proszę wysnuć samodzielnie i odpowiedzieć na pytanie. Kto w tej całej sytuacji jest tym głupszym, łasym na kasę frajerem, gotowym walczyć o obce interesy, kosztem własnego państwa?

~~Ołowianoszara Lawenda napisał(a): Wrzucam tu koment, który dałem na bobrzanie.pl, ale go tam nie widać. Nie widzę też tam komentarza p. Bernarda i innych.

Faktycznie mamy jakiś problem z komentarzami na Bobrach, więc swoją odpowiedź też tu wklejam.:

Są wolne media i wolni dziennikarze. Płatnik nie musi być moderatorem. Można zarabiać na mediach i robić je zgodnie ze swoim sumieniem.

Udział obcego kapitału jako zagrożenie… Narodowe nie znaczy dobre, narodowe znaczy krótkowzroczne. Najważniejszych problemów świata same pojedyncze narody nie są w stanie ani ogarnąć, ani rozwiązać. Większym zagrożeniem dla mediów jest własność państwowa czy samorządowa, niż zagraniczna. Nie pamiętam z Polska Press żadnych sugestii czy nacisków związanych z publikacjami o Niemcach czy Polakach. Pamiętam, że było uczciwie i bezstronnie.

Niemcy nie mają praworządności w d. Oni po prostu patrzą do przodu dużo dalej, niż my. Na ich miejscu też zwijałbym swój biznes z Polski, gdy tylko znajdzie się kupiec. Pamiętam antyniemieckie szczucie Dudy na Rynku w Bolesławcu.

Dla mnie “głupim łasym na kasę frajerem” w tej sytuacji jest społeczeństwo, które pozwala się ogłupiać władzy za swoje pieniądze.

Zastosowana autokorekta

Panie Bernardzie z szacunku dla państwowości Polskiej i dla wielu ludzi jako przedstawiciel mediów w Polsce powinno się pisać Prezydent Duda.
Przypominam, że to szczycie o którym pan wspomniał to właśnie dotyczyło Prezydenta którego oskarżało o wszelkie nieprawości, wydawnictwo należące do niemieckiego właściciela.

~Pistacjowa Begonia napisał(a): Panie Bernardzie z szacunku dla państwowości Polskiej i dla wielu ludzi jako przedstawiciel mediów w Polsce powinno się pisać Prezydent Duda.
Przypominam, że to szczycie o którym pan wspomniał to właśnie dotyczyło Prezydenta którego oskarżało o wszelkie nieprawości, wydawnictwo należące do niemieckiego właściciela.

Nie dostrzegłem szacunku dla wielu ludzi w wypowiedziach prezydenta, zwłaszcza podczas kampanii wyborczej. Gdybym był złośliwy, napisałbym o czołowym narciarzu RP: "To ideologia, nie człowiek."

Na szczęście nie jestem : )

Bernard Łętowski kontrowersyjnym dziennikarzem był, aż stał się żałosnym pismakiem..

Może według Pana redaktora tylko te
gazety reprezentują intetesy Polaków :Allgemeine Zeitung--Suddeutsche Zeitung--Bild---Die Welt.

Panie Bernardzie kochany, do produkcji gazety wystarczy pismak, grafik i drukarnia.
Jak pan nie wiesz to idź do Kaźmirza i spytaj jak gazetę wydaje.
Do niczego żadna Polska Press ani Agora potrzebna nie jest. A wam do robienia wiadomości lokalnych potrzebny jest Reuters?
Bez McDonaldsa hamburgery przestaną istnieć a bez Programu Trzeciego Mann i Niedźwiecki umarli?

Od kiedy do produkcji gazety, hamburgerów, wiadomości, piwa czy bimbru potrzebne są koncerny i ich prezesi?
Wystarczy długopis, papier, kamera, mięso ,owoce, woda.....