~~Irek napisał(a): Dla mnie osobiście a pamientam stan wojenny i pracowałem to ci wszyscy związkowcy to była jedna wielka klika a reszta zapiepszała na to wszystko oni dzisiaj medale a my rencinki i emeryturki też cieniutkie tak że niech się poobwieszają i dobrze żyją za te zasługi .
legenda ''s'' upadła i dzisiaj jedynie przypinanie im orderków pozostało ...
aha...i noszenie parasola nad prezesiną przez ''związkowca'' śniadka...
ludzie mądrzy ,ludzie którzy zrozumieli czym była kiedyś a czym się stała ''s'' odeszli i dzisiaj na ten temat milczą ...
zapewne ze wstydu że dali się tak ''wkręcić''
kto się dzisiaj odzywa?
jakieś marne niedobitki jakie pozostały po tamtych milionach...:D
nadal nie widzę żadnego wymienionego a czymś zasłużonego dla miasta opozycjonisty...
:D