o faktycznie coś ''nie pykło'' ...coś nie po ''myśli ideologicznej '' naszego lokalnego ''solidarucha'' ;D

a tu przecież jak czytam pisze tu ktoś kto brał w tym zrywie bezpośredni udział ...
ktoś kto zna to od środka...
ktoś kto jestem pewien ,na początku bardzo głęboko wierzył w sens założenia związku którego głównym założeniem było przecież bronić zwykłych ,szarych ludzi ...
a teraz lucuś robi z siebie błazna chcąc nam pokazać dlaczego te zakłady upadły...
to prawdziwe lucusiowe ''krzywe zwierciadło ;D
Wizów upadł bo zatruwał

''Jasiu Filipek zniszczył żelbetonowe domy , technologia prosto z Moskwy '' bo zapewne drażnił go widok ''wielkiej płyty'' a i technologia była niezgodna z ''linią związkową'' ;D
a jakiemuś Zbyszkowi ''przeszkadzały PZZ-y bo już wtedy zapewne wiedział że nieistniejąca obwodnica będzie sparaliżowana przez ciągniki ''bauerów'' i te Zetorki psuły wizerunek miasta...

ty chłopku -roztropku potrafisz przejść samego siebie...;D

bo wychodzi na to że nie tylko ja a wszyscy bolesławianie muszą ci dziękować i zrozumieć to że nie walczyłeś o istnienie Wizowa bo truł okolicę ...

tyle że te twoje fantazje są tyle warte co nic a odpowiednio zarówno ''s'' jak i ciebie podsumował zapewne były związkowiec ...
popatrz tylko ty ''malowany opozycjonisto '' ja po tych wszystkich latach tej ''solidaruchowej pierestrojki '' ludzie mają inne spojrzenie na to wszystko ...
widzisz ''opozycjonisto'' jak niewiele wiesz?
nie wiesz do kogo strzelano przed Wujkiem ,nie wiesz co oznacza kryptonim ''Jodła'' bo nie masz o tym pojęcia ,nie wiesz że największy protest na Dolnym Śląsku był w KGHM-e ..
wiesz jedno ...jesteś w ''encyklopedii ''s'' gdzie jedno nic nie znaczące zdanie ci poświęcono ale na tym chcesz budować tu swoją ''waleczność''

mnie możesz zarzucać kmiotku to że nie przepadam za ''solidaruchami '' ale co możesz powiedzieć komuś kto w tym wszystkim uczestniczył?
więc opamiętaj się chłopie i sfolguj z ocenami innych bo sam siebie nie potrafisz...;D

Januszku TĘPAKU , jak skończysz obszczekiwanie jest szansa że przestanę Ciebie ignorować w tym temacie .
Robisz z siebie DURNIA , z ludźmi solidarności z KGHM my z Bolesławca znamy się bardzo dobrze , współpracujemy w ramach organizacji Działacze Opozycji Antykomunistycznej .
Jesteśmy w jednej grupie na Fb , poczytaj o nich , w czterdziestą rocznice ich wice przewodniczący był naszym gościem w Bolesławcu , jest nim były mieszkaniec Bolesławca .
Tu możesz poczytać o naszych kolegach - http://www.solidarnosc.org.pl/legnica/nowa/?p=48124

Tumanku , o mnie jest jedno zdanie , o Tobie nic i ta różnica mi wystarczy .

Do 4 IX 1989 rozpracowywany przez p. V RUSW w Bolesławcu w ramach SOR krypt. Nawrót.

Jeszcze po okrągłym stole Bezpieka o mnie nie zapomniała .

Znalazłem jeszcze jedno zdanie , to już dwa , widzisz jakim kłamcą jesteś .

Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności (2020).

Aby jednak było to o co pytał Jurek nie będę pisał o sobie , napisali to inni , historycy IPN .

Złotkowski Lucjan
Lucjan Złotkowski, ur. 2 I 1951 w Złotkach-Starej Wsi k. Ostrowi Mazowieckiej. Ukończył SP nr 1 w Bolesławcu (1966).

1966–1969 uczeń Technikum Mechanicznego w Bolesławcu, 1969–1989 aparatowy w Zakładach Chemicznych Wizów tamże.

Od IX 1980 w „S”, współzałożyciel, członek Komitetu Założycielskiego, od XI członek, wiceprzew. prezydium KZ w zakładzie pracy. 12 IX 1980–IX 1981 sekretarz prezydium Tymczasowego MKZ/MKZ/MKK w Bolesławcu. Jesienią 1980 współorganizator struktur „S” na ziemi bolesławieckiej. I–II 1981 uczestnik strajku w klubie Gencjana w Jeleniej Górze, drukarz ulotek oraz, na apel MKS w Jeleniej Górze/Połączonego KS Dolny Śląsk, odpowiedzialny za organizację strajków na ziemi bolesławieckiej.

XII 1981–1983 współorganizator podziemnych struktur „S” w Bolesławcu, zbierał w zakładzie składki na pomoc dla internowanych, więźniów politycznych, zwolnionych z pracy i ich rodzin. 1982–1983 wytwórca i kolporter ulotek i plakatów w zakładzie pracy i w Bolesławcu. 31 VIII 1982 uczestnik manifestacji we Wrocławiu. 1982–1983 kilkakrotnie zatrzymany i przesłuchiwany, ukarany grzywną przez kolegium ds. wykroczeń. 1986–1988 współpracownik Tajnej MKK w Bolesławcu. 1986–1989 kolporter podziemnej prasy, m.in. „Z Dnia na Dzień”, „Ogniw”, „Regionu”, oraz ulotek, cegiełek i druków okolicznościowych „S”. 1986–1989 działacz Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii Chrystusa Króla w Bolesławcu, a w ramach Tygodni Kultury Chrześcijańskiej współorganizator spotkań z działaczami opozycji, m.in. z Władysławem Frasyniukiem, Józefem Piniorem tamże. 1987–1989 współpracownik RKW Dolny Śląsk. 29 IX 1988–1989 współzałożyciel, członek Komitetu Organizacyjnego „S” w zakładzie pracy.

21 III 1989–1990 członek Prezydium RKW Dolny Śląsk Oddział Bolesławiec; 17 IV 1989–VI 1990 współzałożyciel, członek KO „S” w Bolesławcu, współorganizator kampanii wyborczej, odpowiedzialny za współpracę ze strukturami RI „S” w woj. jeleniogórskim. Od 1989 własna działalność gospodarcza. 2007–2010 na rencie, od 2011 na emeryturze.

M21W2 napisał(a): jak skończysz obszczekiwanie jest szansa że przestanę Ciebie ignorować w tym temacie .

Taki długi wpis
Strach się bać jak się Pan rozpisze, gdy przestanie go ignorować
Falco może tego nie udźwignąć ;)
jest to jakaś taktyka :D

panowie wielka płyta i azbest to technologia z ZACHODU

PIS-PO-PRL napisał(a):

Ktoś napisał: M21W2 napisał(a): jak skończysz obszczekiwanie jest szansa że przestanę Ciebie ignorować w tym temacie .

Taki długi wpis
Strach się bać jak się Pan rozpisze, gdy przestanie go ignorować
Falco może tego nie udźwignąć ;)
jest to jakaś taktyka :D

Aż tak z nim źle że potrzebuje adwokata , kiepskiego adwokata , nie odpowiadałem , wyjaśniłem dlaczego .
Poruszył ważny temat , odpowiedziałem i tak będzie zawsze .
Nie będzie odpowiedzi na obszczekiwanie .

M21W2 napisał(a): kiepskiego adwokata

foliarz adwokat... podoba mnie się to to :D



Dopisane 16.12.2021r. o godz. 16:37:

aaa i moje pytanie Pan pominął
Mnie też będzie Pan ignorował? Jeżeli tak to liczę na bartdzo długą odpowiedź :D

lucuś ...'przy tak okazałym dosierr jakie tu przedstawiłeś -podaj odnośnik ;D - dziwię się że nie spędziłeś jednej godziny na internie...;D
temat owszem ważny ...
ważny na tyle by poznać prawdę o tamtych czasach z każdej strony a nie tylko z twojej nad stronniczej ...
dlaczego kmiotku słowem nie pociągniesz dyskusji z kimś kto tu wcześniej pisał o POM-ie czy PZZ-ach ...
przecież ten człowiek był kiedyś między wami ...
tzn. związkowcach .
dlaczego dzisiaj ten człowiek pisze w podobnym do mnie tonie jak widzi ten twój związek ?
teraz wspominasz nieuku o KGHM-e?
teraz kiedy ja ci to podpowiedziałem?
takim to ''znafcą'' Wujka jesteś a na proste pytanie o Ludwiczaka cię zatkało?
lucuś biedaku...
odnoszę wrażenie że więcej wiem o ''s'' niż ty ...
a wiesz dlaczego ?
bo ja czytam różne źródła nie jak ty skupiam się na solidarnościowej propagandzie...;D
a że wiem więcej to jest to przyczyną tego że z takiego tematu uciekasz podwijając kitę...;D

żyjesz ''legendą'' ;D

nie tylko legendą żyją solidaruchy,
są sprawy w sądzie o odszkodowanie
zgadnijcie o jakie setki mln ,tak mln
m21 chyba wiesz o kogo chodzi?