Nawet jesli chodził to co ? Słuzba byla obowiązkowa.

Co innego oficerowie ,ci ponosza odpowiedzialnosc.

Odpowiedz jutro, praca w polu to dla mnie przyjemność, nie lubię pisać w telefonie.

W roku 1981 Lucjan był już po 30 więc na pewno nie był w armii.

Horus napisał(a): Jasiek...mnie osobiście nie obchodzi jaki miał stopień...ale jeśli był w wojsku w czasie ''stanu wojennego'' to szczytem hipokryzji będzie jak napisze że nie stał nigdy przy koksowniku lub nie chodził na patrole...
historia zna przykłady tłumaczenia się ...''jestem niewinny- wykonywałem tylko rozkazy'' :D
tak się tłumaczył np. Amon Goth...
coś mi się tam obija po głowie że jakiś współczesny nam polityk tłumaczył się coś w stylu-dostałem rozkaz ale go nie wykonałem i leżałem na łóżku...;D
nie pamiętam kto to był ale chyba jest to do sprawdzenia...

Janusz ty detektyw sprawdź ile lat miałem jak bandyci w mundurach zaatakowali ludzi Solidarności

~~Morus napisał(a): Nawet jesli chodził to co ? Słuzba byla obowiązkowa.

Co innego oficerowie ,ci ponosza odpowiedzialnosc.

guzik prawda...nie oni byli decyzyjni ...
myślisz że nawet dowódca jednostki w takim Bolesławcu , Żaganiu czy Legnicy ot tak sobie ,dla kaprysu mógł wyprowadzić ludzi czy czołgi na ulice?


Dopisane 06.06.2022r. o godz. 17:39:

~~Lucjan napisał(a):

Ktoś napisał:

Janusz ty detektyw sprawdź ile lat miałem jak bandyci w mundurach zaatakowali ludzi Solidarności

pisałem powyżej że guzik mnie to obchodzi...a kim ty jesteś bym tracił czas na jakieś ''dochodzenia''?
są tu lepsi ...;D

mnie bardziej interesuje co myślisz o Lisie czy Kuroniu ale tu akurat uparcie milczysz...;D



Dopisane 06.06.2022r. o godz. 17:41:

~~Lucjan napisał(a):

Ktoś napisał: Horus napisał(a)
Janusz ty detektyw sprawdź ile lat miałem jak bandyci w mundurach zaatakowali ludzi Solidarności

widzisz? nie muszę sprawdzać bo już cię ''zlustrowano'' :D
miałeś 30 lat...;D


Dopisane 06.06.2022r. o godz. 17:45:

no dobra...ty w polu a ja mam psi obowiązek ...
przy okazji chrustu sobie nazbieram bo zima za pasem a twoja ''s'' coś milczy w sprawie tańszego ''wungla'' ...;D

Horus napisał(a): Jasiek...mnie osobiście nie obchodzi jaki miał stopień...ale jeśli był w wojsku w czasie ''stanu wojennego'' to szczytem hipokryzji będzie jak napisze że nie stał nigdy przy koksowniku lub nie chodził na patrole...
historia zna przykłady tłumaczenia się ...''jestem niewinny- wykonywałem tylko rozkazy'' :D
tak się tłumaczył np. Amon Goth...
coś mi się tam obija po głowie że jakiś współczesny nam polityk tłumaczył się coś w stylu-dostałem rozkaz ale go nie wykonałem i leżałem na łóżku...;D
nie pamiętam kto to był ale chyba jest to do sprawdzenia...

Nie chodzi mi o Stan Wojenny tylko ogólnie :)

ok.
ja tam w wojsku nie byłem ...nie znam się na stopniach...;D

Horus napisał(a): ok.
ja tam w wojsku nie byłem ...nie znam się na stopniach...;D

Znalazłem hita . Zgadnij kto był dowódcą do 21 stycznia 1980 .