~dobromir napisał(a): powinieneś rozszerzyć asortyment do oprawy medialnej rozwodów bo to teraz bardziej popularne niż wesela.... ;)
~Bezstronny napisał(a): Przyglądam się tej dyskusji i odnoszę wrażenie, że cała sprawa jest wielce niezrozumiała. Szanowni Bolecnauci jestem w stanie zrozumieć, jeśli chcecie pomóc komuś, kto szuka zespołu na wesele. A może trzeba byłoby zapytać zainteresowaną osobę, czy chce aby zespół grał na weselu, czy też by odtwarzał kawałki z różnego rodzaju nośników takich jak: dyskietki, czy mini dyski. Moi drodzy jest rzeczą naturalną, że jeden zespół podoba się bardziej, a inny mniej. O jakości i umiejętności grania powinni wypowiadać się jednak fachowcy( nie chcę tutaj nikogo obrazić ). Jest przecież bardzo prosty sposób, by się przekonać czy ktoś gra na instrumencie, czy tylko odtwarza nagrany kawałek. Można przecież podejść do instrumentalisty i poprosić go, by zagrał kilka taktów jakiejś pisenki. Ja wiem, że tymi słowami naraziłem się niektórym zespołom, ale myślę że powinniśmy skończyć z tanią ,, plastikową ,, muzyką. Może czas wrócić do normalnej muzyki dla wieśniaków granej na żywo. Zapytacie, czy mam prawo
tak pisać? Wydaje mi się, że chyba nie, ponieważ sam gram w kapeli. Kilkanaście lat nauki gry na instrumenie i kilkanaście lat prowadzenia kapeli upoważnia mnie do takiej krytyki. Nie chcę pisać jak nazywa się kapela, by nie robić sobie reklamy, ale nazywa się Modern Talking, z pełną odpowiedzialnością mogę
powiedzieć, że z kapel o których tu mowa dwie grają na tzw. żywca, czyli nie używają żadny nośników( myślę odyskietkach, mini dyskach itp)
jest to Kombi i Maanam. W Bolesławcu jest jeszcze zespół Debile. oni też grają na żywo niestety nie mam ich namiaru. Przepraszam jeśli kogoś obraziłem tym tekstem ale dla mnie najważniejsza jest muzyka, której
często brakuje na dzisiejszych weselach. Pozdrawiam wszystkich Rozwodników!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jegomosc napisał(a):~dobromir napisał(a): powinieneś rozszerzyć asortyment do oprawy medialnej rozwodów bo to teraz bardziej popularne niż wesela.... ;)
Ponoć każda okazja do imprezowania jest dobra... ale logika mi mówi, że jednak ślubów zawsze będzie więcej niż rozwodów:)
~Bartek napisał(a):jegomosc napisał(a):~dobromir napisał(a): powinieneś rozszerzyć asortyment do oprawy medialnej rozwodów bo to teraz bardziej popularne niż wesela.... ;)
Ponoć każda okazja do imprezowania jest dobra... ale logika mi mówi, że jednak ślubów zawsze będzie więcej niż rozwodów:)
No i dojdą lada dzień związki parterskie :D