Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Nowe domy!
BolecFORUM Nowy temat

Wesele i ślub - foto, oprawa muzyczna i inne usługi

~członek zespołu niezalogowany
8 lutego 2009r. o 14:20
Nie jest to możliwe żeby grać całą noc na żywo....musimy jakoś ułatwiać sobie pracę...ale to nie znaczy że jest gorsza zabawa niż grając na żywo jak to kiedyś się robiło. Technika idzie do przodu a my, zespoły z tego korzystamy. Pozdrawiam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Jontek niezalogowany
8 lutego 2009r. o 14:38
~członek zespołu napisał(a): Nie jest to możliwe żeby grać całą noc na żywo....musimy jakoś ułatwiać sobie pracę...ale to nie znaczy że jest gorsza zabawa niż grając na żywo jak to kiedyś się robiło. Technika idzie do przodu a my, zespoły z tego korzystamy. Pozdrawiam


Zapomniałeś dopisać" Moim zadniem" na początku posta.
I napisać, z jakiego jesteś zespołu.

Ja zapewniam Cię, że MOŻNA przegrać i prześpiewać całą noc > Na Żywo.

Nowoczesna elektronika nie musi służyć do tego żeby oszukiwać.

Ktoś pisał, że 5-cio osobowy zespół nie może zagrać dobrze 200 utworów, bo nie ma setki instrumentów. Nieprawda - jeden tylko Motif ma tyle barw, że idzie na nim każdy instrument imitować. W warunkach akustycznych jakie panują na weselach / zabawach dęciaki z Motifa różnią się od prawdziwej sekcji tym, że nie fałszują o 3 nad ranem.
Owszem, potrzeba na to miesięcy ciężkiej pracy, ale efekt jest więcej niż zadowalający.

Oczywiście można iść na łatwiznę i zamiast Motifa kupić 5x tańszy odtwarzacz MP3. Tylko po co dorabiać do tego filozofię ?

To pisał ja, Jontek, Na Żywo, gitara basowa.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
54
#picasso nieaktywny
8 lutego 2009r. o 14:39
~członek zespołu napisał(a): Nie jest to możliwe żeby grać całą noc na żywo....musimy jakoś ułatwiać sobie pracę...ale to nie znaczy że jest gorsza zabawa niż grając na żywo jak to kiedyś się robiło. Technika idzie do przodu a my, zespoły z tego korzystamy. Pozdrawiam


Oczywiście że jest możliwe granie całą noc na żywo. Bez większego problemu.

Wesele to jedyny dzień w życiu ... JEDYNY :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2598
#poppiotrek nieaktywny
8 lutego 2009r. o 17:51
~Jontek napisał(a):
~członek zespołu napisał(a): Nie jest to możliwe żeby grać całą noc na żywo....musimy jakoś ułatwiać sobie pracę...ale to nie znaczy że jest gorsza zabawa niż grając na żywo jak to kiedyś się robiło. Technika idzie do przodu a my, zespoły z tego korzystamy. Pozdrawiam


Zapomniałeś dopisać" Moim zadniem" na początku posta.
I napisać, z jakiego jesteś zespołu.

Ja zapewniam Cię, że MOŻNA przegrać i prześpiewać całą noc > Na Żywo.

Nowoczesna elektronika nie musi służyć do tego żeby oszukiwać.

Ktoś pisał, że 5-cio osobowy zespół nie może zagrać dobrze 200 utworów, bo nie ma setki instrumentów. Nieprawda - jeden tylko Motif ma tyle barw, że idzie na nim każdy instrument imitować. W warunkach akustycznych jakie panują na weselach / zabawach dęciaki z Motifa różnią się od prawdziwej sekcji tym, że nie fałszują o 3 nad ranem.
Owszem, potrzeba na to miesięcy ciężkiej pracy, ale efekt jest więcej niż zadowalający.

Oczywiście można iść na łatwiznę i zamiast Motifa kupić 5x tańszy odtwarzacz MP3. Tylko po co dorabiać do tego filozofię ?

To pisał ja, Jontek, Na Żywo, gitara basowa.


Tylko jak na tej "jamaszce" grasz na żywo - opisz to bo nie dowierzam

STOP: 0x000000MS
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
8 lutego 2009r. o 19:13
poppiotrek napisał(a):
Tylko jak na tej "jamaszce" grasz na żywo - opisz to bo nie dowierzam


Jeśli interesuje Cię instrukcja obsługi, odsyłam do dilera Yamahy. Jeśli chcesz powymieniać doświadczenia, zapraszam na naszą próbę. Tak się składa, że ja osobiście na "jamaszce" nie gram, a w tajemnicy Ci powiem, że nie gra też na niej ani perkusista, ani gitarzysta, ani wokalista. To jest "działka" pianisty, czy - jak wolisz - klawiszowca.

Teraz na poważnie: na żywo na motifie gra się ... normalnie. O ile określamy "normalność" jako wcześniejsze przygotowanie barw (pod aranż danego utworu), a na weselu/zabawie szybkie wywołanie ich z pamięci i rzetelne wygrywanie poszczególnych dźwięków daną barwą.

Tak na marginesie - motif nie jest "samograjem".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~grający na jamaszce niezalogowany
8 lutego 2009r. o 19:29
Jontek, po co dyskutujesz z tymi "dziwny człowiek" ami (sam od razu sobie zmoderowałem :) )...

Naprawdę nie wiem po co komu na weselu motif... Sam pogrywam na "jamaszce" (na weselach) i zaręczam że "da się" grać "na żywo" - jeśli granie za pomocą "styli" to dla was gra "na żywo", jeśli chodzi o brzmienia to moja "jamaszka" za mniej niż 10 tysi ma ich tyle (do tego w wersjach Live!, Cool, Mega itd. i to jeszcze z możliwością edycji i tworzenia nowych) że nawet tak wytrawnego melomana jak poppiotrek zadowoli, oczywiście im więcej członków zespołu, tym "jamaszka" i grający na niej mają lżej ale nie wypieram się że używam też wielu, wielu midów, które jednak wcześniej odpowiednio sobie modyfikuję, tak żeby i samemu coś "dograć" na imprezie !
I jeszcze nie widziałem na weselu motif`a, za to "ręcznie robiony" Solton albo Ketron nie jest rzadkością - w wielu przypadkach jest to baaardzo drogi odtwarzacz midów, no ale prestiż "grającego" jest wieeeelki ... No śpiewać na jamaszce się już nie da, choć nie do końca, bo moja potrafi troszkę pomagać swoim "harmonizerem"

Zresztą czy to nie jest temat "kto na wesele" ? Bo czytając to durne forum ma się wrażenie że ktoś was gaduły pytał "w jaki sposób na weselu" ...
Co wy chcecie zakładać zespoły że tak "pytacie bo nie wiecie" czy może chcecie niszczyć konkurencje (co jest wielce prawdopodobne !) jednocześnie błyszcząc intelektem i talentem !?
Ktoś poprosił o pomoc w wyborze zespołu na wesele a wy pier...icie o kwiatkach i agreście...

Emem a ty co !? Z bardziej błachych powodów zamykałeś wątki i to bardziej "pożyteczne" niż ten chłam, a teraz "nie razi" Cię to chamstwo, obgadulstwo i plotkarstwo (i to jeszcze offtopic)?!
Jaki z Ciebie administrator ?! :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
emem
8 lutego 2009r. o 19:33
~grający na jamaszce napisał(a): Emem a ty co !? Z bardziej błachych powodów zamykałeś wątki i to bardziej "pożyteczne" niż ten chłam, a teraz "nie razi" Cię to chamstwo, obgadulstwo i plotkarstwo (i to jeszcze offtopic)?!
Jaki z Ciebie administrator ?! :D


Moze tez szukam czego na wesele lol ;-)

Nie wszystko da sie moderowac na biezaco, no ale zapraszam do wspolpracy ;-)

A co do samego tematu, to co za roznica czy na zywo, czy nie - wazne by sie ludzie dobrze bawili. Jak dla mnie to zadna orkiestra nie jest potrzebna :-)

Pozdr,
emem

Bolec.Info - portal i gazeta nr 1 w powiecie bolesławieckim
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
8 lutego 2009r. o 19:42
emem napisał(a):
A co do samego tematu, to co za roznica czy na zywo, czy nie - wazne by sie ludzie dobrze bawili.
emem


Otóż to !

Emem zamknij ten wątek proszę, a wszystkich co to "nie wiedzą jak", albo udają że nie wiedzą jak, zapraszam "niebieskie forum" tu:

http://www.zespolalibi.pl/forum/index.php

Tu przynajmniej na siebie nie plujemy, tylko sobie pomagamy (zespoły)

Pozdrawiam

Acha, taka np. jamaszka S900 (:D), S700 czy Tyros to potężne instrumenty, mimo tej waszej całej dziwnej pogardy dla nich - ot znawcy blaszanej włoszczyzny na "s" i na "k"...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.