Dla mnie smutnym dowodem na ułomność ludzką jest działanie w PiS czy w Suwerennej. Obie te formacje tyle zła wyrządziły Polsce wkraczającej do wolności i demokracji, że łzy się cisną. Cofnęly nas do czasów PZPR, kacyków partyjnych na każdym kierowniczym stanowisku, dyktatury zbafcy narodu i niesłychanego marnotrawstwa publicznych pieniędzy przez pisowskich nominantów. Tak wtedy, jak i dziś znalazły się miernoty , które dla koryta są zdolne do niszczenia Polski i jej obywateli

~~Rdzawozłoty Winorośl napisał(a): Mam pytanie, gdzie się wyprowadził Pan Pogoda, co to po całym mieście i powiecie był powywieszany gdzie się dało łącznie z posterunkiem policji, a teraz nagle jakby znikł. Od razu po wyborach jakby przestał być posłem "ziemii bolesławieckiej"

Poseł na sejm RP... Żenada.
Trochę ponad ośmiuset obserwujących na profilu soszialowym - na swoim firmowym mam cztery razy więcej bez większego wysiłku... Posty będące kalką partyjnej propagandy lajkuje średnio kilkanaście/kilkadziesiąt osób - samego moherowego betonu.
Chyba Pogodzie zostały resztki przyzwoitości - bo tu raczej nie pozostaje nic innego jak się wstydzić więc się schował przed wzrokiem przyzwoitych, oszukiwanych przez lata, ludzi.
Ale tu nikt nie zapomni kim jest i z kim korzystał z przywilejów. Nawet jak się przefarbuje na demokratę.

Wstrętna reansumpcja witek stanie przed obliczem komisji ds wyborów kopertowych. Podobno wcześniej miała kupczyczke

Zastosowana autokorekta

Za siedmioma morzami. Siedmioma górami. Siedmioma rzekami i siedmioma dolinami było sobie smutne państwo, którym władał zły cesarz Jarosławus Kunktatorus.

Tenże obleśny władca opanował kraj dzięki przekupstwu, populizmowi, dworskim służbom specjalnym, kłamstwu oraz ludziom, którzy byli pozbawieni skrupułów i zdeprawowani w jeszcze większym stopniu, niż on sam.

Ciemiężca do współpracy dobrał sobie zatem samych łotrów i rzezimieszków. Ludzi spod ciemnej gwiazdy, którzy sprzedaliby własne matki za garść dukatów.
Jego największą bronią nie byli wcale rycerze, ale propaganda folwarcznych mediów i forsa z królewskich warsztatów, które hojnie wspomagały władcę i jego czeredę.

Kunktatorus tak długo rządził, że przestał przejmować się opozycją. A to w królestwie jeszcze była. Choć bezwzględnie gnieciona przez Maćkusa Podsłuchusa i Mariusza Alkoholusa.

Jednak tym kogo Jarosławus cenił najbardziej był Danielus Brudnopałus. Szef największego, królewskiego warsztatu.Bezwzględny człek z gminu. Wulgarny, ale jednocześnie sprytny, który zamiast źrenic miał… dukaty.

Tenże właśnie Brudnopałus wpadł na cudowny pomysł, by opylić część owego warsztatu władcy dalekiego, zamożnego, pustynnego królestwa. Ale opylić tak, by w kieszeniach Danielusa i Jarosławusa zostało tyle, by pierwszemu wystarczyło na luksusowe życie do końca jego dni a drugiemu na finansowanie królewskiej partii, do końca jej dni…

Bo Jarosławus idiotą nie był i wiedział, że jedyne co może go zawsze chronić, to legion oddanych, acz sowicie opłacanych, najemników i propagandzistów.

Stała się rzecz straszna…
Do królestwa wrócił Donaldus Króluseuropus i… pognał wstrętnego Jarosławusa. I tu bajka mogłaby się skończyć… Ale nie. Jarosławus nie byłby Kunktatorusem, gdyby nie miał planu awaryjnego.

Wyciąga zatem kasę o pustynnego monarchy, którą zdobył dzięki przekrętom Brudnopałusa i zaczyna odbudowę swoich mediów. Takich samych dzięki którym udawało mu się tyle lat rządzić. Rządzić przy pomocy kłamstwa i nienawiści.

Ostatnie bastiony führerka z Żoliborza to ciemnogròd z Lubelszczyzny i Podkarpacia.

A stary Witek już 4 rok walczy życie w legnickim OIOM-ie .Trzymam kciuki.

'Pieprz i wanilia':

"Zatrzymany kilka dni temu pod zarzutem kradzieży z włamaniem 19-latek to przewodniczący powołanej przez Zbigniewa Ziobrę Młodzieżowej Rady Sprawiedliwości"

Bandyci kałczyński i Zero staną przed sądem!
Sprzedaż #Lotosu, Fundusz Sprawiedliwości, #Pegasus, wybory kopertowe, afera wizowa - to tylko te najbardziej znane i głośne historie z czasów rządów #PiSS. kałczyński i spółka już wiedzą, że prawo i sprawiedliwości nadchodzą. Ich strach rośnie każdego dnia.
Roman Giertych nie odpuści. #CzasDoCeli