~~Granatowy Wrotycz napisał(a):Ktoś napisał: ~~kukuryku napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Granatowy Wrotycz napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~xyz napisał(a):
Często w polskich marketach pojawia się mięso gdzie pisze na opakowaniu szynka kraj pochodzenia Niemcy i cena tej szynki w promocji to 12 zł kilo podobnie jest ze schabem i boczkiem ,jak ostatnio kupowałem polskiego wieprzka to rolnik zaśpiewał 12 zł kilo żywej wagi ,a jak rozpatroszysz świniaka to zostaje ci ze 100 kilo jakieś 60 kg .
Nie chciałbyś wiedzieć ile lat te półtusze w chłodni wisiały. I jeszcze wymień w jakich : polskich marketach:?
Przestań pier...ć mięso które jest w zamrażarce pół roku to jest już prawie nie jadalne a ty sugerujesz że Niemcy trzymali je od 2 wojny światowej ,co do marketów to wymień te polskie bo nawet Biedronka jest portugalska o ile wiem to DINO jest polskie i tam też można kupić mięso taniej jak od rolnika .
Mięso z twojej zamrażarki faktycznie po upływie 6 miesięcy może być nie jadalne. Ale w chłodniach koncernów, bo nie rzeźni, tylko koncernów mięsnych na zachodzie mięsko które zachwalasz wisi znaaaaaaacznie dłużej. Aż byś się zdziwił, że tyle może tam wisieć. Ale zostańmy przy swoim.
Niech ci będzie tylko powiedz dlaczego Polacy to mięso kupują i spożywają .Nie jednokrotnie widziałem jak pewna właścicielka restauracji w Caerfurze kupowała po kilkadziesiąt kilo schabu i goście weselni nie narzekali że to stare schabowe .
~~kukuryku napisał(a): Niech ci będzie tylko powiedz dlaczego Polacy to mięso kupują i spożywają
~~Granatowy Wrotycz napisał(a):Ktoś napisał: ~~kukuryku napisał(a): Niech ci będzie tylko powiedz dlaczego Polacy to mięso kupują i spożywają
Bo Polak patrzy na cenę. Niemiec jak zobaczy przecenioną żywność to mu się od razu czerwona lampka w głowie zapala. A Polak rzuca się na taki towar jak szczerbaty na suchary. Sam kiedyś jeden raz pokusiłem się na zakup mrożonej ryby- fileta w promocji. I wiesz co ? Choćbym go smażył nie wiem jak długo to nic by z tego nie wyszło. Po prostu na patelni zrobiła się ciapa. A z drugiej strony jak piszesz o kimś co organizuje przyjęcia na dużą skalę i kupuje w markecie to świadczy to o jego zachłanności i pazerstwie. Dzisiaj na weselach od osoby liczą sobie już po 500 zł. Ja nie mówię, że to mięso jest śmierdzące bo takiego by nikt nie kupił i nie jadł. Ale jaka jest jego wartość spożywcza? Przecież tego nikt u nas nie bada.
~~kukuryku napisał(a):Ktoś napisał: ~~Granatowy Wrotycz napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~kukuryku napisał(a): Niech ci będzie tylko powiedz dlaczego Polacy to mięso kupują i spożywają
Bo Polak patrzy na cenę. Niemiec jak zobaczy przecenioną żywność to mu się od razu czerwona lampka w głowie zapala. A Polak rzuca się na taki towar jak szczerbaty na suchary. Sam kiedyś jeden raz pokusiłem się na zakup mrożonej ryby- fileta w promocji. I wiesz co ? Choćbym go smażył nie wiem jak długo to nic by z tego nie wyszło. Po prostu na patelni zrobiła się ciapa. A z drugiej strony jak piszesz o kimś co organizuje przyjęcia na dużą skalę i kupuje w markecie to świadczy to o jego zachłanności i pazerstwie. Dzisiaj na weselach od osoby liczą sobie już po 500 zł. Ja nie mówię, że to mięso jest śmierdzące bo takiego by nikt nie kupił i nie jadł. Ale jaka jest jego wartość spożywcza? Przecież tego nikt u nas nie bada.
Z tego co się orientuję to ta restauracja ma bardzo dobrą opinię szczególnie jest chwalona za bardzo smaczne menu. I zawsze ma rezerwację na dwa lata do przodu .Zasada jest jedna nie kupuje się ryb zabitych i śniętych ,ja zawsze na święta kupuję żywe karpie jeden dzień przed wigilią i są rewelacyjne .
Ja szanowny kolego też tak robię jeśli chodzi o ryby żywe. Natomiast skusiłem się raz na fileta mrożonego w promocji. A co do renomy restauracji to polecam szanownemu koledze film z Markiem Kondratem w roli głównej pt. Zaklęte rewiry . Tam można doskonale tę renomę zobaczyć.
~~Granatowy Wrotycz napisał(a):Ktoś napisał: ~~kukuryku napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Granatowy Wrotycz napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~kukuryku napisał(a): Niech ci będzie tylko powiedz dlaczego Polacy to mięso kupują i spożywają
Bo Polak patrzy na cenę. Niemiec jak zobaczy przecenioną żywność to mu się od razu czerwona lampka w głowie zapala. A Polak rzuca się na taki towar jak szczerbaty na suchary. Sam kiedyś jeden raz pokusiłem się na zakup mrożonej ryby- fileta w promocji. I wiesz co ? Choćbym go smażył nie wiem jak długo to nic by z tego nie wyszło. Po prostu na patelni zrobiła się ciapa. A z drugiej strony jak piszesz o kimś co organizuje przyjęcia na dużą skalę i kupuje w markecie to świadczy to o jego zachłanności i pazerstwie. Dzisiaj na weselach od osoby liczą sobie już po 500 zł. Ja nie mówię, że to mięso jest śmierdzące bo takiego by nikt nie kupił i nie jadł. Ale jaka jest jego wartość spożywcza? Przecież tego nikt u nas nie bada.
Z tego co się orientuję to ta restauracja ma bardzo dobrą opinię szczególnie jest chwalona za bardzo smaczne menu. I zawsze ma rezerwację na dwa lata do przodu .Zasada jest jedna nie kupuje się ryb zabitych i śniętych ,ja zawsze na święta kupuję żywe karpie jeden dzień przed wigilią i są rewelacyjne .
Ja szanowny kolego też tak robię jeśli chodzi o ryby żywe. Natomiast skusiłem się raz na fileta mrożonego w promocji. A co do renomy restauracji to polecam szanownemu koledze film z Markiem Kondratem w roli głównej pt. Zaklęte rewiry . Tam można doskonale tę renomę zobaczyć.
Frycowe kosztuje ,co do filmu to oglądałem .
~~Czerwonobrązowa Lepnica napisał(a):bolszewik to cię zrobił leniu !!Ktoś napisał: ~~Zzieleniały Rozwar napisał(a): Rolnicy rolnicy. Wiecznie im źle i niedobrze. To za sucho to za mokro to za tanio to za drogo. Wielcy pracownicy rolnicy co to więcej siedzą na tyłkach niż pracują. Płacą KRUS który jest o wiele niższy niż zus. Także tylko im przywileje w głowie!! A do roboty lenie !!
Ciąg smugę bolszewiku !!
~~kukuryku napisał(a):Ktoś napisał: ~~Niebieskawy Hebe napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~kukuryku napisał(a): Ja płacę miesięcznie 2000 zł ZUS, biedny rolnik który ma dopłaty unijne 1000 zł od hektara ,płaci 500 zł KRUS kwartalnie ,Emerytura rolnika jest wyższa od osoby samo zatrudnionej w przemyśle .Ja mam samochód za 8 tys rolnik ma traktor za 300 tys .Rolnik zasieje zborze jesienią i zbiera je dopiero latem co więc robi przez 7 miesięcy w roku, znam takiego który dwa razy dziennie przyjeżdża po pół litra do sklepu .
Ojej jak to dobrze być rolnikiem spróbuj. Nie szanujesz tego co cię karmi kraj skazany na zagładę jeśli nie szanuje tych którzy pracują na ziemi.
A ty myślisz że ja pracuję na Księżycu ,
Myślę że pracujesz dla firmy a przecież polityka jest zniszczyć własność i wmówić że ziemia jest nic nie warta. Z krec ie zacznij mi teraz o kosmitach Kocham Bolec.Info ić
Zastosowana autokorekta