~~Mieszkanka napisał(a): Akurat mam wiele znajomych w Urzędzie Miasta i to nie jest prawdą że ktoś został zwolniony. To nie jest prawdą a osoba powyżej kłamie. Ponadto jakie posadki ? Przecież żadnych pupili jak piszesz nie zatrudniła. Po co tyle kłamstw? Lepiej się weź za robotę
~~Brązowopłowa Skimia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Płowożółty Lubczyk napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~xyz napisał(a): Wczoraj rozmawiałem z byłą już pracownicą Urzędu ,która po 24 latach pracy rozstała się z Gminą a przyczynę jaką podała to były zarzuty ,że jest kuzynką przewodniczącej Rady .
No to jawna dyskryminacja...karalne jeśli prawda
Zwolnili ją czy sama się zwolniła, proszę sprecyzować, bo wypowiedź powyżej jest nieprecyzyjna.
Ta Pani nie miała innego wyjścia jak zwolnić się po 24 latach pracy za porozumieniem stron ,na szczęście podjęła pracę w swoim zawodzie w DSDIK .
~~Mieszkanka napisał(a): Akurat mam wiele znajomych w Urzędzie Miasta i to nie jest prawdą że ktoś został zwolniony. To nie jest prawdą a osoba powyżej kłamie. Ponadto jakie posadki ? Przecież żadnych pupili jak piszesz nie zatrudniła. Po co tyle kłamstw? Lepiej się weź za robotę
~~były pracownik napisał(a):Ktoś napisał: ~~Mieszkanka napisał(a): Akurat mam wiele znajomych w Urzędzie Miasta i to nie jest prawdą że ktoś został zwolniony. To nie jest prawdą a osoba powyżej kłamie. Ponadto jakie posadki ? Przecież żadnych pupili jak piszesz nie zatrudniła. Po co tyle kłamstw? Lepiej się weź za robotę
Wystarczy rozmowa przełożonego z pracownikiem i zasugerowanie ,że współpraca nie będzie się układała i taki pracownik sam poprosi o zwolnienie z pracy .
~~Veto napisał(a): Lechu rób coś , bo widzisz co się dzieje !
~~Mia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Veto napisał(a): Lechu rób coś , bo widzisz co się dzieje !
No właśnie Lechu to twoje winne gowniane szczęście