~~Ochrowy Przetacznik napisał(a):Ktoś napisał: ~~Pasazer napisał(a): Kierowca był pewnie starszy Pan z czarnym wąsem. Tylko on tak potrafi jeździć
Pasażerka
Zgadza się ten Pan już nie jednokrotnie jeździł zbyt szybko ,spóźniony i niebezpiecznie . W autobusach nie ma pasów bezpieczeństwa,a przy tym Panu trzeba uważać
~~To ja napisał(a): Bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze, matka która nie zabezpieczyła wózka nie powinna mieć pretensji do kierowcy sytuację, które mogą zdążyć się podczas jazdy są nie przewidywalne zawsze może dojść do wymuszenia na drodze przez inny pojazd, gdzie kierowca autobusu będzie musiał ostro przychamowac swoj pojazd a rola pasażera z dzieckiem w wózku ma za zadanie to przewidzieć , moim zdaniem nałożyłbym mandat na matkę i to znacznej kwocie, tak by pamiętała o obowiązku do końca swoich dni a przy okazji uczyła swoje dzieci i wnuki.
~~Gosia napisał(a): Wózek był trzymany przez kobietę kobieta trzymała wózek z za rączkę z boku i dała nogę na koło żeby wózek nie upadł jestem świadkiem Nawet nie zatrzymał się tylko wyzywał młoda kobietę