~~ napisał(a): Jeśli ty chcesz o czymś dyskutować to odnieś się do skierowanego do ciebie postu . Bo ty już z góry zakładasz że dyskusja z tobą nie jest możliwa. Bo wszyscy inni to zarozumialcy a ty oczywiście nie. Tylko właśnie ten twój post już o czymś świadczy.

~~Lucjan napisał(a): Stomatolog wyrwał mi ząb mądrości i zanim mi nowy nie urośnie , zawieszam pisanie w tym temacie.

~~Umorusany czajnik napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Bolecnauta napisał(a): W sumie to nic nie wiesz. Dopuszczasz do siebie tylko to co wymyślił sobie ten Przemuś. Kłamca i oszczerca. Wredny typ którego nawet jego kolega określił fałszywym. Zresztą nie tylko on.

A to ciekawe. Znam was obu i jakoś nie kojarzę aby panM był ani kłamczuchem ani oszczercą. Chyba że rzucisz Janie jakiś namacalny konkret.

~~Rdzawobrązowa Gailadia napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Umorusany czajnik //// Chyba że rzucisz Janie jakiś namacalny konkret.
namacalny powiadasz...
przepraszał tu na forum pewną kobietę za rzucane wcześniej oszczerstwa...
wystarczy?...nie ?


no to jeszcze jedna sprawa...rzucał oszczerstwami w stronę znanej tu w tym grajdole osobie i ten zapowiedział że skieruje sprawę do sądu...
czy to zrobił nie wiem ale fakt jest faktem że to publicznie zapowiadał...
wystarczy?
że jest kłamcą też łatwo udowodnić...

Słabe to jest Jasiu. Wysilasz się i goowno wychodzi. Przecież sam nie wiesz o czym piszesz. Co to za jakaś kobieta ? Konkret jakie to były oszczerstwa ? No i ta ponoć znana w grajdole osoba która ponoć miała pozwać go do sądu z ponoć nie wiadomo co. Więc Jasiek nie masz nic konkretnego aby go tak nienawidzić i atakować. Nie znasz ani jednej z tych osób a wiedzę uzyskałeś z plotek. No i na koniec Jasiu gdzie te dowody na kłamstwa panaM. ? Oj kolego zapędziłeś się. Jak ty z takich powodów wystawiasz najcięższe armaty przeciw rozmówcom i postanawiasz ich śledzić na necie to z tobą coś nie teges. Różnice w pojmowaniu rzeczywistości pobudzają u ciebie wylew piany ? Eskalację skrajnej nienawiści ?
Powiem tak , Mi jest obojętne co robisz , co zrobisz , ale prywatne lekarz chyba ci już nie pomoże.

~~Brunatnica pospolita napisał(a): Jaką rodzinę? O kogo chodzi?