~~O napisał(a): Wnioskuję,np.na podstawie zdjęcia,na którym jest uśmiechnięta,że to jest bardzo miła, sympatyczna osoba,jest w niej radość,śmiała się,zapewne,kiedy nikt jej nie kontrolował.Myślę,że chce żyć,tak po swojemu,bez kontroli i nakazów.Życze Pani wszystkiego najlepszego!
~~Io napisał(a): Zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie, ktoś w tym czasie naprawdę mógł potrzebować pomocy i jej nie otrzymać.Stara a.... To nie 15-latka tylko kobieta w średnim wieku! Powinna ponieść konsekwencje. No i najlepiej chyba, jak sobie wyjedzie za granicę bo tu będzie miała przerąbane że strony społeczności
~~Brązowa Krzewuszka napisał(a):Ktoś napisał: ~~Io napisał(a): Zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie, ktoś w tym czasie naprawdę mógł potrzebować pomocy i jej nie otrzymać.Stara a.... To nie 15-latka tylko kobieta w średnim wieku! Powinna ponieść konsekwencje. No i najlepiej chyba, jak sobie wyjedzie za granicę bo tu będzie miała przerąbane że strony społeczności
A może to właśnie sprawi, że otrzyma pomoc. Jest coraz więcej ludzi patrzących z większą empatią i takich, którzy nie oceniają oraz patrzą na całą sytuację z wielu perspektyw. Życzę tej Pani jak najwięcej takich ludzi na drodze, a nie takich ze "złotymi radami", że już tylko życie za granicą jest jej pisane, co za myślenie zaściankowe!
~~Granatowoszary Chaber napisał(a):Ktoś napisał: ~~Paulina napisał(a): Ogromnie się cieszę, że Pani się odnalazła cała i zdrowa. Naprawdę rzeczą wtórną jest jej religia - każdy z nas ma prawo wyboru w tej materii. Jasne, że zaangażowanie takiej ilości służb do poszukiwań było obciążeniem i wyzwaniem - nie zmienia to faktu, że należy się cieszyć z pomyślnego zakończenia tej sprawy. To, co w chwili obecnej mnie bulwersuje, to postawa dyrektora szpitala - Kamila Barczyka. Jest to skrajnie nieprofesjonalne i nieodpowiedzialne, że tak ochoczo dzieli się on z mediami tym, czy Pani była w szpitalu, jakie badania jej zrobiono i w jakim stanie była. Naprawdę, jestem tym zbulwersowana i zażenowana - tym bardziej, że Pani poprosiła jasno o nieujawnianie informacji na jej temat i ma do tego prawo. Chciałabym, żeby Kamilowi Barczykowi ktoś uświadomił, że tak nie należy robić i za wszelką cenę "promować siebie" na czyjejś trudnej sytuacji. Pani Izie życzę zdrowia i pomyślności.
A za czyje środki odbyły się te poszukiwania? Kto za to zapłacił?