~~Trudno nadążyć napisał(a): oprych napisał(a): Ktoś napisał: ~~Trudno nadążyć napisał(a): A co tu jest do wyjaśnienia?
Od kilku lat 5% PKB niby idzie na zbrojenia, ale nowe Abramsy trafiły do Polski
dopiero w 2025 r., a F-35 pojawią się dopiero w 2026 r.
Jakby nie patrzeć czas działa na naszą korzyść i te trzy lata też.
No chyba że chcesz postawić tezę, że to wszystko histeria.
Przecież Ławrow zapewnił, że "Rosja nigdy nie miała żadnych agresywnych planów ekspansji w Europie" , że „Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała”.
~~Trudno nadążyć napisał(a): oprych napisał(a): Ktoś napisał: ~~Trudno nadążyć napisał(a): A co tu jest do wyjaśnienia?
Od kilku lat 5% PKB niby idzie na zbrojenia, ale nowe Abramsy trafiły do Polski
dopiero w 2025 r., a F-35 pojawią się dopiero w 2026 r.
Jakby nie patrzeć czas działa na naszą korzyść i te trzy lata też.
No chyba że chcesz postawić tezę, że to wszystko histeria.
Przecież Ławrow zapewnił, że "Rosja nigdy nie miała żadnych agresywnych planów ekspansji w Europie" , że „Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała”.
~~pinochet napisał(a):Ktoś napisał: ~~Wojti napisał(a): To pokazuje ,że musimy się zbroić .
Historia pokazała ,że Amerykanom nie można ufać .
Jeżeli Ukraina przegra to mamy Putina coraz bliżej granicy . Czytam niektóre komentarze i ręce opadają .
Jakby do Polski wjechały rosyjskie czołgi dopiero chyba uzmysłowią sobie ,że ruscy to nie bracia . To mordercy zwykle onuce śmierdzące bimbrem .
Nie wiem czy wiesz lemingu,że graniczymy i z Rosją i z Białorusią już dzisiaj
~~Różowofioletowy Rojnik napisał(a):Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Wojti napisał(a): To pokazuje ,że musimy się zbroić .
Historia pokazała ,że Amerykanom nie można ufać .
Jeżeli Ukraina przegra to mamy Putina coraz bliżej granicy . Czytam niektóre komentarze i ręce opadają .
Jakby do Polski wjechały rosyjskie czołgi dopiero chyba uzmysłowią sobie ,że ruscy to nie bracia . To mordercy zwykle onuce śmierdzące bimbrem .
Nie wiem czy wiesz lemingu,że graniczymy i z Rosją i z Białorusią już dzisiaj
Dobrze napiszę Tobie żebyś zrozumiał .
Kiedy Rosja wygra i zakończy wojnę ,,podleczy " rany całe wojsko z uzbrojeniem będziemy mieli przy granicy .Zacznie się ,,macanie " na ile mogą sobie pozwolić - jakiś strzał ,rakieta itd . Nasi rodacy na wschodzie bedą żyli w ciąglym stresie . Na ile Rosja sobie pozwoli ciężko stwierdzić .
~~Trudno nadążyć napisał(a): oprych napisał(a): Ktoś napisał: ~~Trudno nadążyć napisał(a): A co tu jest do wyjaśnienia?
Od kilku lat 5% PKB niby idzie na zbrojenia, ale nowe Abramsy trafiły do Polski
dopiero w 2025 r., a F-35 pojawią się dopiero w 2026 r.
Jakby nie patrzeć czas działa na naszą korzyść i te trzy lata też.
No chyba że chcesz postawić tezę, że to wszystko histeria.
Przecież Ławrow zapewnił, że "Rosja nigdy nie miała żadnych agresywnych planów ekspansji w Europie" , że „Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała”.
oprych napisał(a): Dlaczego tego Ruskie nie zrobiły przed wojną z Ukrainą?
Myślisz że po tym jak się "posliznęli" na Ukrainie, gdzie podobno (według Zełenskiego) stracili kilkaset tysięcy ludzi, połowę uzbrojenia a ich gospodarka jest na wykończeniu to zaatakują jeszcze jakiś kraj NATO?[/c
]Jak każdy mam nadzieję ,że nie .
Ale zawsze próbują na ile sobie mogą pozwolić .
Nie liczył bym za mocno na sojusz . Oczywiście coś tam pomogą ale zawsze broni się własnej d..y .
Na pewno nie można wykluczyć ,że nie spróbują jak uporają się z Ukrainą .
~~Różowofioletowy Rojnik napisał(a): Na pewno nie można wykluczyć ,że nie spróbują jak uporają się z Ukrainą .