Pannazdzieckiem napisał(a): Witajcie.
Dobra Arturze , przyjmuję Twoja argumentację i wybaczam , a w związku z tym muszę niestety zrezygnować Kavo z korepetycji , które proponowałaś . Już nigdy nie bedę miał pewności , czy nie są one częścią ogólnego planu zbałamucenia Pannyzdzieckiem. :D Że się tak wyrażę , spisku przez Was knutego :D
Witam Wszystkich !
No i mamy kolejny atak zimy. U mnie padało wiało znów drugi dzień musiałem w domu siedzieć to nic. Ważne że idę do przodu ze zdrowiem
Pęcherz już mniej boli i samopoczucie mi się poprawia. Obym teraz tylko jakiegoś wirusa nie złapał bo sporo ludzi choruje na grypę. Dobrze że moi znajomi to wiedzą i jak chorują to mnie nie odwiedzają.
Pannozdzieckiem no coś Ty ja tam nie mam zamiaru spiskować bo wolę i lubię żartować. Myślę że Ciebie nie jest łatwo zbałamucić . Już prędzej Ty przy nas nauczysz się bałamucenia i później gdzieś sam to wykorzystasz .
Hegemonie przeżyłem w ciągu tych lat już wielu magików i wiele różnych zabiegów które miały poprawić mój stan.I tak była : akupresura elektro-akupunktura i akupunkturę też miałem robioną. Z tych zabiegów pomogła mi sporo elektro-akupunktura pobudzając mi mięśnie do pracy co poprawiło mi ogólnie trawienie i wydalanie a co za tym idzie komfort życia i samopoczucie. To wł. robił mi ten Irydolog . Gość naprawdę ma rozległą wiedzę w zakresie diagnozowania z tęczówki oka, zioło lecznictwa, homeopatii itp. rzeczy. Ma prawie trzydziestoletnią praktykę. Przyjeżdżał do mnie prawie 3 lata. On jako jedyny mi naprawdę coś pomógł bo reszta to byli sami kombinatorzy i magicy. Kiedyś byłem zielony w tych spr. ale teraz odrazu jestem w stanie szybko spr. zadając konkretne rzeczowe pyt. czy ktoś ma wiedzę czy tylko ściemnia. Zakończyliśmy współpracę bo nic więcej nie mógł mi pomóc ale do dziś stosujemy niektóre jego zalecenia i są naprawdę skuteczne czego ja na to jestem żywym dowodem.
Dopisane 10.12.2010r. o godz. 02:12:
Jowita napisał(a): Witam Arturze i cała reszta,miłego dnia :* Dopisane 09.12.2010r. o godz. 13:08:Och,żebyście widzieli jakie ja wygibasy dzisiaj w błocie,śniegu i na lodzie wyrabiałam :D Jak by to ktoś nagrał to miała bym główną nagrodę w "Śmiechu warte" :D Aż dziw,że kości całe,a tylko kolana obite i ręce troszkę zdarte :D :D Teraz mi się dobrze śmiać :D Babuszka odstawiła kankana pierwsza klasa :P Skąd we mnie tyle energii się wzięło to nie wiem :P
Jowito o to był kankan poł. z brek densem he he ale całe szczęście że to tylko tak bez większych urazów się skończyło. Trzeba uważać bo o nieszczęście nie trudno. Pozdrawiam.
Kavo jak zwykle znów się zgadzamy. Zdrowia i miłej pracy Ci życzę.
Zmykam już. Dobranoc Wszystkim. :* :*