~ napisał(a):

~cicha napisał(a): nie wiem czy układzik ciocia wujek pomoze przy utrzymaniu sie w pracy jesli nie nadaza sie za robotem... ;) w najgorszym przypadku zostanie sie ukaranym i zeslanie na polerke a na niej jak sie nie spodobasz to czeka sie spokojnie na rozwiazanie umowy...

sama przyjemnosc pracy z ludzmi a tutaj to niestety ale my same kobiety komplikujemy sobie sprawy

tak to zapraszam na polerke i przez 8 h po 7 czesci bez wzgledu na ilosci defektow polerowac. A po 2. zeby robic na polerce trzeba miec troche oleju w glowie w porownaniu z wtryskiem gdzie tylko monotonia i jedna i ta sama robota.
Pozdro dla zmiany Polishing Artura

A to ciekawe ,że na polerce takie skomplikowane rzeczy robicie .
Jak przychodzicie na wtrysk to słabo wypadacie :]

na polerce dalej rotacja?

Jak mozna przez 108 stron pisac i dogryzac sobie kto lepiej robi i czyj dzial jest lepszy.Wogle 0 pozytywnych relacji .Wiem ze Polaki to pesymisci i jeden drugiemu noz w plecy by wsadzil ale troche solidarnosci ! Dajcie przyklad obcokrajowcom :>

cisza83 napisał(a): Jak mozna przez 108 stron pisac i dogryzac sobie kto lepiej robi i czyj dzial jest lepszy.Wogle 0 pozytywnych relacji .Wiem ze Polaki to pesymisci i jeden drugiemu noz w plecy by wsadzil ale troche solidarnosci ! Dajcie przyklad obcokrajowcom :>

:/ w tej firmie to normalne,jeden drugiego by zaje... za zwrócenie uwagi. Awansują i ploty sieją a do pracy się nie wezmą, taka prawda. Nie można się zająć tylko pracą bo jak nie będziesz w plotach siedział to powiedzą że dziwak . Choroba

Słyszeliście kawa w fabryce za darmo za udany audyt !
Normalnie bomba !
A teraz oficjalnie do tego co wpadł na tak znakomity pomysł.
Nalej sobie tego "napoju kawowego" w 25l baniak który stoi tuż obok. Wsadź w odbyt lejek i przechyl, aż kawa dopłynie do głowy i być może zapełni tą pustkę która się tam znajduje. Na następny udany audyt proponuję suchy chleb z dnia powszedniego może taniej wyjdzie !
Te wasze "bonusy" to coś w stylu jak dać bezdomnemu i głodnemu zapleśniałą kiełbasę

Na poważnie prawdzie docenienie dal zwykłego pracownika to "bonus" w postaci pieniędzy !!! co, żałujecie choć raz wypłacić 50 zł więcej ???
i Nie chce słyszeć, że firma nie ma funduszy, jestesmy zadłużeni itp.
Bo na delegacje hiszpanów itp. (Nie chodzi mi o kierownictwo), macie fundusze i fundujecie mu rozłąkowe, lancz, nocleg w sumie jakoś wychodzi jak 10 wypłat zwykłego polaczka.

Poza tym byście w końcu wypłacali te 15min za każdy dzień !! Bo ewidentnie zmuszacie ludzi do pracy nie 8godz. lecz 8godz.15min !! a spóźnij się choćby 1min to afera na cały zakład. !! !! !! !!

I pewnie napisała to osoba ,która będzie latać co chwilę na tę darmową kawę :> .
Zobaczymy co zostanie drugim i trzecim zmianom :>

~^^ napisał(a):
Zobaczymy co zostanie drugim i trzecim zmianom :>

nocka to chyba pytanie retoryczne (wrzątek pod dostatkiem z beczki obok), 2 zmiana juz sie obejdzie smakiem, biuro skorzysta no i parę osob z porodukcji...

Spoko spoko dla 2 zmiany po kolejnym dobrze zaliczonym audycie są przewidziane 2 litrowe camelbaki (jak na foto).
Żeby pić co miała i od maszyn nie odchodziła.[img=1321449491_k48nkpy.jpg]