A ja jestem zadowolony choć płaca mogłaby być większa. Atmosfera też jest w miarę ok.Są dni, że jest lepiej a są dni, że jest gorzej, ale trzeba pracować, żeby żyć i utrzymać rodzinę. Na pewno wszystkim by lepiej się pracowało gdyby nie było tak dużej rotacji, ledwo człowiek się przyzwyczai a już za chwilę ktoś nowy stoi na maszynie i tak rozpadają się dobre teamy. Praca nie jest lekka czy na szwalni czy na spawalni wszędzie jest tempo, plan trzeba wykonać. Miejmy nadzieję, że teraz gdy produkcja ruszyła na trzy zmiany coś o nas pomyślą i finansowo też się polepszy. Więcej uśmiechu do siebie nawzajem jakiejś podstawowej kultury i będzie można wytrzymać. Wszyscy musimy się szanować nawzajem choć niektóre osoby ciężko.Takie osoby tylko tolerujemy. Do zobaczenia w pracy.
~:) napisał(a): Zawsze ktoś do kogoś będzie miał "ale". Nikt z nas nie jest idealny, każdy z nas ma swoje racje i swoje nawyki. Całe szczęście, że tych z którymi źle się pracuje jest garstka. Mam nadzieję, że jeszcze troszkę i stworzymy fajną grupkę na zmianie White. Było już fajnie ale rozwalili nam ekipę na zmianę Blue:(. Tak jak słyszę to pani P. jest jszcze ok od pań na zmianie Red...Tam to dopiero jest jazda i liderzy zamotani!
~lala napisał(a): Tyle ile osób tyle opini. Bo ja to wolę 100 razy panią W. niż panią P. A prawdą jest, że też bym wykorkowała jak by mnie przenieśli na zmianę blue. bo pania A. to pół biedy, ale pani B. to już totalna porażka.
