...prawda jest taka,że nawet najlepsi popełniają błędy. Czy to będzie gorszy "skoczek", czy ten najlepszy w momencie największych problemów może popełnić błędy.A sami wiemy ostatnie dni były z dużym brakiem osób.I tak naprawdę Ci "skoczkowie" w takich sytuacjach uczą się szyć wszystkich operacji,zostają rzucone na "głęboką wodę". Nawet najlepsza szwaczka przychodząc do tej firmy nie potrafiła szyć dobrze na wszystkich stanowiskach. Miałyśmy nie raz nawet dowód, że STL bądź TL pomylił się. Więc nie smarujmy komuś tyłka...Tak samo jak nie liczyłabym na zgranie. Kto wierzy w to aby 150 osób stworzyło zgraną atmosferę?Ja i tak myślę, że jest dobrze i nie powinniśmy narzekać. Teraz zmieniło nam się kierownictwo, więc zobaczymy.Ja jestem bynajmniej pewna, że atmosfera z nową kier będzie OK, bo to człowiek. Wiadomo, że też będzie miała od góry prykas,ale myślę że w grupie pokaże klasę:)Pozdrowienia dla Pani K. Super babka,aż nam szkoda, że od naszej grupy odeszła!
To już powoli jest koniec kontroli jakości , zostaje pare osób a reszta z nich albo baj baj albo pod produkcję .. Mówię o tych przede wszystkim z agencji ;P
~zainteresowana1 niezalogowany 8 stycznia 2012r. o 19:58
To jak w najblizszym czasie niebeda juz przytmowac bo pewny posrednik
Znow szuka ludzi na kj a ja bym chciala sie przyjac i szukalabym kogos z wo
lnym mniejscem by tam dojezdzac