dziękuję za życzenia :* a na grzdyla dziś uważać nie trzeba w końcu wigilia więc przemówi(napisze) ludzkim głosem :D

Navi napisał(a): Weź do buzi???eee ale batony się rozpłyną :> bynajmniej czekuladka:D
A więc tak...Kevin sam w Nowym Jorku???właśnie sprawdzam:D
jutro na Polsacie o 19.30:D:D
kultowy film jak co roku:D

...BOŹE....caly rok czekalem na ten film....i już zaczynam niecierpliwie czekać do nastépnych świát BOŹEGO NARODZENIA....przy odrobinie szczéścia moźe go jeszcze zobaczé w świéta Wielkanocne......

....moźe czykuladunia sié rozpuści ale orzeszki wciáź(nadal) sá trwade...:p;):d:d:d


Dopisane 25.12.2012r. o godz. 00:26:

....lia niestrachaj....grzdylek pokuśtykal do kościólka na pasterké.....pewnie stoi przy skabonce kościelnej....:d

....jak przegné palké...to grzdylek obiecal mi ,źe powyrywa mi nóżki(kicki) z pupuni i powiesi na choince u gosiaczka......a ja glupi i naiwny wciáż czekam i czekam....OBIECANKI,CACANKI .....a glupiemu radość w wigilié...:*


Dopisane 25.12.2012r. o godz. 00:41:

....MASAKRRRAAAA.....!!!!!!!....godzina jest prawie pierwsza w nocy a na zewnátrz ponad dziesiéć stopni.....jakbym wiedzial to z wieczora wywiesilbym pranie .....do rana wyschloby na wiór.......jednak zbliźa sié ten koniec świata wielkimi krokami..........dzisiaj rano robié pranie i suszé na dworze....ale jazda....:d;)

Ty to jesteś niesamowity :> jak to cały rok czekałeś??:D w listopadzie był Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Jorku:D:D tylko wiesz czego dawno nie widziałam??:D Bethovena:D:D:D
Dawaj czekuladkę z orzeszkami, ale nie dwoma tylko więcej:D:D
:>

Wariaty i padalce :D :D :D
Ja kiedyś przez Was zejdę ..do piwnicy i wypiję wszystkie wino :D

Dawaj to winiaka:D:D :* i wydłub tego maka:P:P

....w biedronce byla przedświáteczna promocyja....do kaźdego batona .....dawali tylko dwa orzeszki....:d;)

....a ten mak zébiasty ..to pewnie jakaś nowa odmiana.....zapewne z Chińskiej Rapubliki Ludowej .....zawédrowala do Polski...:d...ech.....co CI CHIŃCZYCY jeszcze niewymyślá....;)


Dopisane 25.12.2012r. o godz. 14:01:

idé sié kápać...bul...bulll...buullll...;)


Dopisane 25.12.2012r. o godz. 14:16:




....olalalalalaboga ...........nalalem plynu do kápieli i już mialem wchodzić do wanny i w ostatniej chwili spostrzeglem KARPIAAAA .....!!!!! świátecznego(wlasność sásiadki)....plywal jakby nigdy nic.......dobrze,źe zuwaźylem w ostatniej chwili......bo kiedyś przeczytalem w profesjonalnym czasopiśmie dla wédkarzy....źe dorodne karpie.....strasznieeee lubiá ...ROBAKI.... :]

Kapitanie jak możesz tak głośno śpiewać, że aż Cię u mnie słychać :> :] rozumiem kolędy...ale żeby "Mydełko Fa" ?:D:D

.....navi.....to lecialo tak......szare mydelko w plynie...sialalala...:).....:d........tylko niemów,źe mieszkasz piétro niźej.... :>