~Krystyna niezalogowany
9 września 2011r. o 22:06
Dwa tygodnie temu Joanna Krupa( top modelka) pojawiła się w programie TVN „Dzień Dobry Wakacje” z trzema psami ze schroniska: Tisią, Feliksem i Lolą. Komentowała swój konflikt z Anją Rubik zachęcającą niedawno do kupowania naturalnych futer. Joanna tłumaczyła, na czym polega różnica między ubraniami wykonanymi z futra i tymi, które uszyto ze skóry. Opowiadając o filmach dokumentujących pozyskiwanie skór, popłakała się. Wiele lat temu od takiego filmu zaczęła się jej służba dla zwierząt. Pewnego dnia jej siostra dostała mailem film o tym, jak się maltretuje zwierzęta tylko po to, żeby uszyć futro. To był dla niej szok. Przez miesiąc śniły jej się koszmary. W końcu poprosiła swoją menedżerkę o kontakt z PETA – organizacją walczącą o godne traktowanie zwierząt...
Od tamtego dnia zaczęła się jej konsekwentna walka o zwierzęta. W wielu publicznych wystąpieniach opowiada, że los zwierząt jest taki sam i w Ameryce, i w Polsce. Scenariusz wszędzie się powtarza – ludzie kupują uroczego szczeniaka, a gdy on urośnie i znudzi się właścicielom, wyrzucają go na ulicę, przywiązują w lesie do drzewa albo wywożą i porzucają za miastem. W programie „ Dzień Dobry Wakacje” po raz kolejny namawiała publicznie do odwiedzania schronisk dla zwierząt i adoptowania psów. „Joasia wzięła ze sobą do hotelu dwa szczeniaki i jamniczkę. Wszystkie pieski już zostały adoptowane – mówiła w rozmowie z jedną z gazet Wanda Dejnarowicz, dyrektorka Schroniska na Paluchu. – Joanna ma naprawdę dobre serce, jest oddana zwierzętom, często nas odwiedza, spędza czas ze zwierzakami, rozmawia z ludźmi. Zawsze, jest u nas trzy–cztery godziny”. Telewizyjne wystąpienie Joanny spotkało się z niezwykle szybkim odzewem. Dzięki jej apelom w tamten weekend kilkadziesiąt psów ze Schroniska na Paluchu znalazło dom. Joasia napisała na Facebooku (pisownia oryginalna): „Pani Dyrektor z Paluchu powiedziala, ze przez ten weekend bylo 52 adoptcy psow!!!!!!!!!!!!!!!!!! niesamowite!!!! zeby tak było zawsze i w kazdym schronisku!!!!!!”. Internetowi fani Joanny entuzjastycznie to skomentowali: „Super, super i jeszcze raz super!”, „Pełen szacunek dla pani Joasi”, „Brawo, niech inne gwiazdki biorą z niej przykład!!!”, „Nareszcie pojawił się ktoś, kto promuje miłość do zwierząt za darmo, a nie próżność do torebek za milionowe kontrakty:)”, „Dziewczyna mi zaimponowała, widać, że ma coś w głowie. Popieram ją, przynajmniej umie dobrze wykorzystać sławę”. Jedno z marzeń Joanny wynika z jej wielkiej miłości do porzuconych i poszkodowanych zwierząt. Przyznała się kiedyś, że po zakończeniu kariery w modelingu i telewizji chciałaby mieć organizację zajmującą się opieką nad torturowanymi lub porzuconymi przez właścicieli zwierzętami.
FANTASTYCZNA DZIEWCZYNA!!!!