MARLEY (opis Moniki) -radosny, około siedmiomiesięczny psiak.
Jest dosyć duży, a raczej należałoby powiedzieć wysoki- to zasługa długich łapek.
Jak się zwinie w kłębek to pewnie będzie o połowę mniejszyMa śmieszną mordkę i niewątpliwy urok.
Na początku był wystraszony, ale na spacerku staje się beztroskim młodzieńcem.
Nie ma ogonka więc cieszy się całym sobą
Nikt go jeszcze nie nauczył "dobrych manier", ale to pojętny psiak, zapatrzony w człowieka.
Może ktoś go przygarnie? Przecież nikt nie chciałby spędzić najpiękniejszych lat samotnie w ciasnym boksie...
no tak poważny błąd zrobiłyśmy , ja nazwałam go Pako , Monika - Marley ...a ktos adoptujący może nazwać jak chce ..
:P
Nie wiem czy takie pytanie juz padło....
czy w Bolesławcu lub okolicach jest weterynarz dla bezdomnych zwierząt? Znalazłam kotka, ma infekcję oczu i katar. Nie mam pieniędzy na jego leczenie, zresztą zatrzymać go też nie mogę... ale chciałabym mu jakoś pomóc...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.