Niestety zostały wczoraj wywiezione ....... ;( ;( do schroniska w Dzierżoniowie . Płaczę jeszcze dziś za nimi ......ale jesteśmy w kontakcie z tamtejszym schroniskiem i wolontariatem . wszystkie dojechały i są na kwarantannie .Tylko po co je wywozić .. jak można własne schronisko wybudować - na ok 60 -100 psów . Nazse org bolesławieckie powinny o schronisko w bolesławcu - ale nic się nie dzieje w tym kierunku . :> ;( . , .........chciałabym je odwiedzić ... może ktoś jedzie w tamte rejony .
wywieźli pewnie dla tego,żeby zrobic miejsce dla kolejnych wyrzuconych :>
bo jak z reguły bywa,zbliża się sezon wakacyjny i problem na nowo... ;(
przykre,ale ....
właśnie tego sie boimy . N ie wszystkie są też adopcyjne od zaraz. Trzeba pracy i czasu . Mamy odpowiedz tylko ,ze dojechały i sa na kwarantannie. Będziemy się dowiadywać więcej dzisiaj . . smutno nam bardzo ........... Tam jest dużo psów i przy najlepszych chęciach nie dadzą rady ich zabierać na spacery często i zajmować się , tak , jak my tu na miejscu . Boję się o te mniej adopcyjne psy , jak Bandzior i mix owczarka - tu szczekał i był jeszcze nie ufny bardzo ................ ;( ;(
Moj kochany Cerbi na tym zdjęciu 3 dni przed odejsciem ... ;( ;( Tosia miała cieczke więc był izolowany od niej ...stąd jego mina i brak apetytu ,niestety umarł na zawał pewnie mu sie przysnily okropne szczenięce lata gdzie tak cierpial.. ;( w nocy 20 po 2 pisnoł tylko raz myslelismy ze moze coś mu się sni zawolalam go ale nie zareagował wstalam zapaliłam światlo a on się nie ruszal ;( ;( ;( ;( ;( ;( robilam mu z Radkiem sztuczne oddychanie z 15 min ale na nic ...Pojechaliśmy go pochowac na polane na której byl tak szczęśliwy,biegał bez kagańca ,nosil patyki..na jego pogrzeb znienacka pojawil sie inny rotek wskoczyl do auta i lizal glowe Cerberka....w momencie gdy go zakopywalismy ten pies zniknąl,tak było ,on dal nam znak że następny rotek jest w potrzebie ,i będzie mnie bronil jak Cerbi. :| Widział to Mirek 2005 sam byl w szoku jak to zobaczyl nie wszystko można wytłumaczyc ....Mirku dziekuje ci ze byles z nami w tej chwili ..
Bardzo nam ciężko się pozbierać po tym wywozie . ;( ;( . Może nie nadajemy się ... to smutne . Powinny znajdować domy i dochodzić do siebie tutaj . . .na miejscu . . Efektywne adopcje .. z tym jest najgorzej.
A to nasz nowy rotek Dragon -smok byl 2 razy oddawany do schronu przez włascicieli nie dawali rady znim .Ja dam mu szanse jak Cerberkowi .jest ze mną od świąt ma 1,5 roku nie umie sie bawic jest chory na lapki i ma problem z wchodzeniem po schodach ,byl wychowywany na lancuchu.....sika w domu po spacerach, najlepszym domem dla niego byłby dom z ogrodem jesli takiego nie znajde Dragon zostanie tutaj .[img=1304599051_tqkf4im.jpg]
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.