Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

5183
magnum44
25 października 2014r. o 21:57
:)

Adam Ważyk

Dyscyplina

Gwiazdy dyktują nam pojęcie ładu
kinematograf jest wzorem zwięzłości
przyszłość wytryska z miligrama radu

Uczmy się z gwiazd
uczmy się z kina
uczmy się z przyszłości

Znowu zmierzając się i dniejąc znowu
do ciebie tęsknię przyszłości
Przemień moją mowę w złoto mowę bogów
w jeden film dziesiątki mych odruchów mglistych
sprzęgnij mi ramiona jak dwa wiersze w dystych


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Zapomniane pocałunki

Kto liczy nasze pocałunki,
kto na nie zważa?
Ludzie mają troski i sprawunki,
Bóg światy stwarza...
Zapomniane przez nas dwoje ich różowe mnóstwo
spada na dno naszych dusz
jak płatki miękkich, najpiękniejszych róż...
Tam leżą i ciasno zduszone na sobie
słodkim olejkiem się pocą,
który rozpachnia się w nas każdą nocą
i każdym ranem,
i życia zwykłego jesienne ubóstwo
czyni róż krajem, perskim Gulistanem.
Kto nasze pocałunki liczy?
Kto na nie uważa?
Bóg światy stwarza,
nie zapisuje w księgach słodyczy...




:)


Dopisane 25.10.2014r. o godz. 21:57:


:) :)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
28 października 2014r. o 20:57
Piękny i mądry tekst..sama poezja



Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
28 października 2014r. o 22:40


Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Daleki świecie...

Daleki świecie wiecznie złocistego lata,
kędy olbrzymie rzeki toczą święte wody,
gdzie się w słońcu meczety błyszczą i pagody
i piramida szczytem pod błękit wylata;

gdzie złotą od gwiazd nocą płynie łódź skrzydlata,
wstawiając wśród brzegów milczące ogrody;
ziemio, gdzie zadumane odwieczne narody
siedzą, jak sfinks, wpatrzone w tajemnicę świata;

od dzieciństwa śnię ciebie i patrzę ku tobie!
Wędrując błędną myślą po szerokim globie,
ileż mil już przebiegłem po twoich przestrzeniach,

kąpiąc się w blasku słońca, w gwiaździstych promieniach
i w twych bezdennych puszczach, gdzie człowiek przepada
jak obłąkana gwiazda, z gwiazd odbita stada.

K. P. – T.
Ale jest sen, widzenie, wiara, że tam, w górze...


Ale jest sen, widzenie, wiara, że tam, w górze,
jest jakieś odpłacenie, jakiś zwrot w naturze,
że tam, kto tu chciał kochać i szukał miłości:
znajdzie ją: kto chciał zbawiać: zbawia: kto czuł siłę
świecić wśród gwiazd, wirować będzie wśród światłości:
że może, gdy zrzucimy z siebie ciało zgniłe,
przeistoczeni w duchy w jednej cudu chwili,
powiemy, że zdawało nam się, żeśmy żyli...



Chyba w wykonaniu Czesława bardziej mi się podoba.

:)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
5 listopada 2014r. o 20:13
ANDRZJ WALIGÓRSKI

"Wolny najmita"

Nie śpię, nie jadam, nerwy z wolna tracę,
Bo - jak opinia głosi jednolita -
Krąży po kraju makabryczny facet -
wolny najmita...

To się ukaże, to gdzieś w mroku znika,
Oddycham z ulgą... Słucham... syn coś czyta...
Ciekawe, skąd się znalazł w podręcznikach
wolny najmita?

Próżno się wiję w trwodze i rozpaczy,
Bo oto dziecię przybiega i pyta:
- Powiedz mi, tatku, co właściwie znaczy
wolny najmita???

Tłumaczę, gadam, robię akrobację,
Trzeci kur zapiał, nowy dzionek świta,
A mnie w feudalizm wciąga i w sanację
wolny najmita...

Duch Konopnickiej ponad nami lata,
Iskrami zieje i z radości zgrzyta
Widząc, jak dziecko męczy się, i tata -
wolny najmita.

Cóżeśmy winni, że mąż był niedojda,
Że wieszczkę żarła obsesja ukryta,
Bo przecież jasne, że wylazł wprost z Freuda
wolny najmita...

Te dziury w portkach... to sinawe ciałko...
Ta chuda pupka bizunami zbita...
Niby już kona, a wciąż kroczy.. z pałką
wolny najmita...

Długoż trwać będzie taki stan ponury
Spowodowany przez chorą kobitę?
Panie ministrze! Usuń pan z lektury
wolną najmitę!!!
***
Andrzej Waligórski

Wspólnota

Z moim synkiem żyłem kiedyś wygodniej,
Bo jak jeszcze był - o taka - ciupinka,
To się brało jakieś moje stare spodnie
I się szyło z nich nowe dla synka.
Z biegiem czasu zaszły pewne zmiany
I przemiany. Czyli mówiąc ogólnie
Obaj z synem coraz częściej używamy
Różne rzeczy nie gęsiego, lecz wspólnie:
Wspólne żyletki,
Wspólny pulower,
Wspólne skarpetki
I wspólny rower,
Radio na półce
Wspólne nam gra
I mamy w spółce
Wspólnego psa,
Wspólnie robimy
Obiad z trzech dań...
...ale dziewczyny
Ma własne, drań...
W przyszłości zaś będziemy żyć jeszcze radośniej,
Gdy z upływem biegnących lat oraz tygodni
Mój syn jeszcze dorodniej i piękniej wyrośnie
I powie:
- Zrób coś sobie, tato, z moich spodni!


:D :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
5 listopada 2014r. o 20:49
MARIA KONOPINICKA "WOLNY NAJMITA "

Wąską ścieżyną, co wije się wstęgą
Między pólkami jęczmienia i żyta,
Szedł blady, nędzną odziany siermięgą,
Wolny najmita.

I nigdy wyraz nie był dalszym treści,
Jak w zestawieniu takim urągliwym!
Nigdy nie było tak głuchej boleści
W jestestwie żywym!

Rok ten był ciężki: ulewa smagała
Srebrnym swym biczem wiosenne zasiewy
I ziemia we łzach zaledwie wydala
Słomę a plewy.

Z chaty, za którą zaległy podatki,
Wygnany nędzarz nie żegnał nikogo...
Tylko garść ziemi zawiązał do szmatki
I poszedł drogą.

W powietrzu ciche zawisły błękity,
Echo fujarki spod lasu wschód wita...
Stanął i otarł łzę połą swej świty,
Wolny najmita.

Wolny, bo z więzów, jakimi go przykuł
Rodzinny zagon, gdzie pot ronił krwawy,
Już go rozwiązał bezduszny artykuł
Twardej ustawy...

Wolny, bo nie miał dać już dzisiaj komu
Świeżego siana pokosu u żłoba;
Wolny, bo rzucić mógł dach swego domu,
Gdy się podoba...

Wolny, bo nic mu nie cięży na świecie -
Kosa ta chyba, co zwisła z ramienia,
I nędzny łachman sukmany na grzbiecie
I ból istnienia...

Wolny, bo jego ostatni sierota,
Co z głodu opuchł na wiosnę, nie żyje...
Pies nawet stary pozostał u płota
I z cicha wyje...

Wolny! - Wszak może iść albo spoczywać,
Albo kląć z zgrzytem tłumionej rozpaczy,
Może oszaleć i płakać, i śpiewać -
Bóg mu przebaczy...

Może zastygnąć, jak szrony, od chłodu,
Bić głową w ziemię, jak czynią szaleni...
Od wschodu słońca do słońca zachodu
Nic się nie zmieni.

Ubogi zagon u nędznej twej chatki
I mokrą łączkę, i mszary, i wrzosy
Obsadzi urząd... podatki! podatki!
Ty idź do kosy!

Idź! idź! Opłatę do kasy wnieść trzeba,
Choć jedno ziarno wydadzą trzy kłosy
I choć nie zaznasz przez rok cały chleba...
Idź, idź do kosy!

Czegóż on stoi? Wszak wolny, jak płacy?
Chce - niechaj żyje, a chce - niech umiera!
Czy się utopi, czy chwyci się pracy,
Nikt się nie spiera...

I choćby garścią rwał włosy na głowie,
Nikt się, co robi, jak żyje, nie spyta...
Choćby padł trupem, nikt słówka nie powie...
- Wolny najmita!

;( ;( ??
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
6 listopada 2014r. o 9:10
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kajtek niezalogowany
6 listopada 2014r. o 9:36
Oprócz Wojaczka i Poe, lubię również Broniewskiego ;)

Mistrzyni życia, Historio,
zachciewa ci się psich figlów:
zza kraty podgląda Orion,
jak siedzimy razem na kiblu.

Opowiadasz mi stare kawały
i uśmiechasz się, na wpół drwiąca,
i tak kiblujemy pomału -
ty od wieków, ja od miesiąca.

O Nieśmiertelna, skądże
ta skłonność do paradoksów,
i powiedz mi - czy to mądrze
całemu światu krew popsuć?

Bo skoro na całym świecie,
jak nie wojna, to stan wojenny -
Historio, powiedz mi przecie:
po diabła tu kiblujemy?

Rewolucyjny poeta
ma zginąć w tym mamrze sowieckim?!
Historio, przecież to nietakt,
ktoś z nas po prostu jest dzieckiem!

Wiec wstydź się, sędziwa damo,
i wypuść z Zamarstynowa...
(Na kryminał zaraz za bramą
zasłużymy sobie od nowa).

Ksaweremu Pruszyńskiemu

Pozdrawiam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
7 listopada 2014r. o 20:52
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAMrowka zaprasza
REKLAMA Nowe domy!