Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

10114
#alter nieaktywny
7 września 2015r. o 21:29
~aa napisał(a): :) Pięknie śpiewa... lubię piosenki o aniołach.


aa ja lubię Anioły :)

aa Poniedzielski to według mnie kabareciarz intelektualny :) Teksty ma rewelacyjne! Szczególnie Szlafrock &Roll :)




<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
7 września 2015r. o 22:59
alter napisał(a):
aa ja lubię Anioły :)

aa Poniedzielski to według mnie kabareciarz intelektualny :) Teksty ma rewelacyjne! Szczególnie Szlafrock &Roll :)


Cieszy mnie to :) dobry tekst to podstawa chyba, że zaje...dwabista nuta to
tekst zbędny ;)



;)

&index=11&list=PLZP27962m0lsBHmKvflrhN3TrVkekvX8e

:) dobranoc

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
7 września 2015r. o 23:20
Wizard Oskar :)

Daj mi Kochanie chwilkę samotności...

pokocham twoją olbrzymią
hodowlę psów i kotów
i nawet zawalającą łazienkę
kolekcję kremów i dezodorantów
daj mi tylko chwilę
dla siebie
bym kilka wierszy napisał
muzyki posłuchał
zobaczył film
gazetę poczytał

dam bukiet
najpiękniejszych kwiatów
na rękach cię ponoszę
lecz o małą chwilkę
dla samego siebie
dziś proszę
ja wiem że wszystko
się wokół ciebie kręci
a światem rządzą kobiety
krzyczeć och i ach
będę jutro
teraz zdrzemnąć
muszę się niestety


Waligórski Andrzej

Zachwycenie

Gdy czasem młoda polonistka
Taka naiwna, schludna taka,
Egzaltowana, świeża, czysta,
Że chciało by się siąść i płakać.

Więc gdy ta polonistka właśnie
Małpując młodopolskie pozy
Wybiegnie o porannym czasie
Boso na łąkę między brzozy,
Poigra z pliszką i skowronkiem
Oraz z pudliszką i z biedronką,
Przywita ze wschodzącym słonkiem,
Wołając: - Witaj jasne słonko!

Z róż i powojów splecie wieńce,
Pomacha rączką do motyla,
Kraśnym obleje się rumieńcem
Widząc jak pszczółka kwiat zapyla.

Coś z Anny German gdy zanuci,
Wyrecytuje coś z Asnyka,
A potem bardzo się zasmuci
Nad żabką, którą bocian łyka,

I chcąc zapłakać nad półtrupem
(bo drugie pół ten bocian urwał)
Wlizie tą bosą nogą w kupę
I wyda okrzyk: - Ożesz kobieta lekkich obyczajow !

To - jeśli byłbym na tej łące
Naocznym świadkiem tego zgrzytu -
Jak jestem facet niepijący,
Pół litra wychlałbym z zachwytu!

dobranoc :)

ps. dla mnie jeszcze za wcześnie ;)

Zastosowana autokorekta


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
7 września 2015r. o 23:41
:) nie ożesz tylko orzesz łąkę i bez półlitra nie dasz rady :)
ja wiem, że ty to taki nocny Mareczek ;)
Miłych snów :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
8 września 2015r. o 1:31
~aa napisał(a): bez półlitra nie dasz rady :)

Miłych snów :)


Jeżeli chodzi o łąkę to nie dam rady ;)

miłych :)


Dopisane 08.09.2015r. o godz. 01:27:




Dopisane 08.09.2015r. o godz. 01:31:



:)

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
8 września 2015r. o 21:50
:)



Wisława Szymborska
Erotyk żartobliwy

Mam na szyi korale.
Każdym dniem jest radości
utrwalonym przez dotyk
niespodzianych zdarzeń.
Nic nie umiem prócz rytmu
przy tak cichej melodii
że- byś mógł ją usłyszeć-
musisz nucić z nią razem.
Nie istnieję przez siebie .
Jestem funkcją żywiołu.
Czy to znakiem w powietrzu.
Czy to kręgiem na wodzie.
Kiedy oczy otwierasz-
biorę tylko co moje.
Pozostawiam ci wiernie
ziemię twoją i ogień.
1947




Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
8 września 2015r. o 23:34
aa już chrapie? ;)




Dopisane 08.09.2015r. o godz. 23:34:

~aa napisał(a): :)

Wisława Szymborska
Erotyk żartobliwy

Mam na szyi korale.
Każdym dniem jest radości
utrwalonym przez dotyk
niespodzianych zdarzeń.
[...]


Wisia misię ;)

Szymborska Wisława :)

Przy winie

Spojrzał, dodał mi urody,
a ja wzięłam ją jak swoją.
Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę.

Pozwoliłam się wymyślić
na podobieństwo odbicia
w jego oczach. Tańczę, tańczę
w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.

Stół jest stołem, wino winem
w kieliszku, co jest kieliszkiem
i stoi stojąc na stole.
A ja jestem urojona,
urojona nie do wiary,
urojona aż do krwi.

Mówię mu co chce: o mrówkach
umierających z miłości
pod gwiazdozbiorem dmuchawca.
Przysięgam, że biała róża,
pokropiona winem, śpiewa.

Śmieję się, przechylam głowę
ostrożnie, jakbym sprawdzała
wynalazek. Tańczę, tańczę
w zdumionej skórze, w objęciu,
które mnie stwarza.

Ewa z żebra, Venus z piany,
Minerwa z głowy Jowisza
były bardziej rzeczywiste.

Kiedy on nie patrzy na mnie,
szukam swojego odbicia
na ścianie. I widzę tylko
gwóźdź, z którego zdjęto obraz.


lubię ten utwór... z saksofonem ;) Michal Lorenc - Ona





<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
9 września 2015r. o 0:06
:) Nic mi nie wiadomo abym chrapała kiedykolwiek ;)



Chyba najlepsza kompozycja Lorenca :) na dobranoc

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.