Wizard Oskar :)
Daj mi Kochanie chwilkę samotności...
pokocham twoją olbrzymią
hodowlę psów i kotów
i nawet zawalającą łazienkę
kolekcję kremów i dezodorantów
daj mi tylko chwilę
dla siebie
bym kilka wierszy napisał
muzyki posłuchał
zobaczył film
gazetę poczytał
dam bukiet
najpiękniejszych kwiatów
na rękach cię ponoszę
lecz o małą chwilkę
dla samego siebie
dziś proszę
ja wiem że wszystko
się wokół ciebie kręci
a światem rządzą kobiety
krzyczeć och i ach
będę jutro
teraz zdrzemnąć
muszę się niestety
Waligórski Andrzej
Zachwycenie
Gdy czasem młoda polonistka
Taka naiwna, schludna taka,
Egzaltowana, świeża, czysta,
Że chciało by się siąść i płakać.
Więc gdy ta polonistka właśnie
Małpując młodopolskie pozy
Wybiegnie o porannym czasie
Boso na łąkę między brzozy,
Poigra z pliszką i skowronkiem
Oraz z pudliszką i z biedronką,
Przywita ze wschodzącym słonkiem,
Wołając: - Witaj jasne słonko!
Z róż i powojów splecie wieńce,
Pomacha rączką do motyla,
Kraśnym obleje się rumieńcem
Widząc jak pszczółka kwiat zapyla.
Coś z Anny German gdy zanuci,
Wyrecytuje coś z Asnyka,
A potem bardzo się zasmuci
Nad żabką, którą bocian łyka,
I chcąc zapłakać nad półtrupem
(bo drugie pół ten bocian urwał)
Wlizie tą bosą nogą w kupę
I wyda okrzyk: - Ożesz kobieta lekkich obyczajow !
To - jeśli byłbym na tej łące
Naocznym świadkiem tego zgrzytu -
Jak jestem facet niepijący,
Pół litra wychlałbym z zachwytu!
dobranoc :)
ps. dla mnie jeszcze za wcześnie ;)
Zastosowana autokorekta