Całą potęgą ducha cię wyzywam
Człowieku przyszły... z żywota sztandarem
Jeżeli trzeba, to cię zmuszę czarem
Potęgą, którą mam - a nie używam.
Duchy zebrane na Golgoty skale
Poszlę... na włosy twoje podniesione
Strachy ciemnemi - jak Jehowa wionę,
Podniosę - dotknę - zjeżę - i zapalę
Tęczową poszlę Oceanu pręgę,
Skruszę ją jak łuk... Kometom rozkażę
Braś na się hełmy rycerzy - i twarze,
Moc wywoływać z ciebie i przysięgę,
Aż jak Bóg w ducha uwierzysz potęgę.
Gwiazdy, śpiący i duchy...
Rainer Maria Rilke
Gwiazdy, śpiący i duchy,
słabe ich powiązanie;
nocą Mistrz nagłym ruchem
ład przeprowadza w planie.
Ponad rysunkiem sennym
wyciąga, przeciąga linie,
kiedy ten projekt dzienny
w kruchym się domu rozpłynie.
Tylko do tych, co kochają,
boskie dochodzą znaki,
bo w snach, pełnych wód, odbijają
kwiaty, kamienie, ptaki.
Gdy pomysł w nim nabrał życia,
jak ptaków wniebowstąpienia
rzuca tajemnic odbicia
w blask ich odzwierciedlenia.
Krzysztof Kamil Baczyński
Z psem
Poświęcone psu Danowi
We dwu, przyjacielu, przez las,
po jasnych pętlach dróg,
poprzez polany biegnące na płask.
We dwu, przyjacielu, we dwu.
Masz twarz obrosłą, masz twarz jak ogień
jeleni natchnionych przez grom.
Pędzą przed nami zdumione drogi
z obłoków, z liści, z wszystkich stron,
Las to także jest dno
pod powierzchnią zamkniętą wiatru.
Bije burz magnetycznych batóg,
gdy w muzykę płyniemy i światło
jak dziecinny, grający bąk.
Gdzie ta droga przystaje? Powiedz.
Rwą dziecięce koniki w śmierć.
Biją mokre po deszczu gałęzie świerkowe
w twoją wzniesioną jak trawa sierść,
w moją płonącą gwiazdami głowę
i w nasz nieludzki rytm jak wiersz.
We dwu, przyjacielu, we dwu,
w uroczysku brzęczących godzin
wytropimy zielony cud
drugich narodzin.
Przez ten płomień roztartych mchów,
Poprzez liście drgających nut
kwitnie zwierząt rogaty oset.
Coraz dalej, przyjacielu, we dwu
zatrzymamy na krawędzi snu
drętwiejące nogi bose.
Powróćmy, przyjacielu, we dwu
zamyśleni tak głęboko w smutek tamtych nut,
w ten najwyższy z zielonych tonów,
że spóźnimy się o wszystkie pory roku
na zmącony życia wodopój
jak na wieczerzę do domu.
Lasem
Chodzę lasem, zostawiam nie ślady, lecz tropy
i sapię w wąskiej norze oddechem włochatym.
Czy to prawda, że żyłem rybą przed potopem
i że jestem dziś wilkiem kochającym kwiaty?
Jakże płyną te sosny? sierść ma zapach ostry. Patrzę wam prosto w oczy, a krok mój jest wiekiem.
Gdzie las się kończy nagle fioletowym ostem -
myśliwy z psem, który też był kiedyś człowiekiem.
:) przyjaciół można mieć we wszystkich stworzeniach ;) wystarczy szacunek i zrozumienie potrzeb :) wg mnie pies zawsze pozna dobrego człowieka :)
Psy
W oczach psów można unieść nieba biały tulipan.
Kogo kochasz kochając przydrożne psy,
chodząc w ulicach wiatrem spalonych,
na szybach zastygając oczami szklanymi jak łzy?
Kogo kochasz kochając w ich oczach maleńkie
kobiety orientalnych snów,
kiedy boisz się twarz ich jak kwiat wziąć do ręki
i ostrożnie układasz mozaiki słów?
Kogo kochasz? w tych oczach zastygł czas
dyluwialnych, zwierzęcych epok
i żółte, fosforyczne talerze gwiazd
wprawione w oczy jak w niebo.
Jakże spokojne ich twarze obrosłe
sierścią - osadem - miłością lat,
kiedy bijesz na oślep rękami jak wiosłem
we wrogi obraz nieba i ziemi, w świat.
Rzuć, rzuć magię wirujących kół,
podnieś ręce do potęgi łap,
wtul się w sierść przyjacielską i płyń
przez zarosłe czaszkami wybrzeża lat.
:) Makabreski tak "innowacyjnie" ale ciekawie ...warto posłuchać utworów :)
aaco napisał(a): :) przyjaciół można mieć we wszystkich stworzeniach ;) wystarczy szacunek i zrozumienie potrzeb :) wg mnie pies zawsze pozna dobrego człowieka :)
Właśnie :) I nie tylko pies. Koty, konie... może rybki w akwarium też? ;) Ale delfiny, orki, wieloryby :)
Pies i ocean/ Kaczmarski
Czterołapy żarty przyjmuje z powagą -
Kamień żartem ciśnięty w fale daje nura
A on się rzuca bez wahania w pogoń
Bo kaczkę wyłowić każe instynkt i tresura.
Wraca z niczym tęgo łapą wodę kopiąc -
Łeb wśród seledynów. Pies Goi
Zagrzebany w Przestrzeni
Otrząsa się na brzegu z promienistych kropel
I pana wzrokiem przeprasza, jakby się rumienił.
I tak bez końca -
(Ocean niebem prześwietlany)
Nuda władzy, której pies gorliwie słucha,
Oszustwo, wysiłek próżno powtarzany -
I skrucha.
Dopisane 05.09.2016r. o godz. 13:29:
Dopisane 05.09.2016r. o godz. 13:30:
:)
Dopisane 05.09.2016r. o godz. 13:34:
Jeżeli o pieskach? To są też takie pieski ogrodnika ;)
Może wymagania mam za duże
i skłonności do przesady mam
ale cztery przez dwa lata róże
to za mało - powiedz sam
i naprawdę to nie moja wina
kiedy inny nadskakuje mi
ty nie proponujesz nawet kina
no to może pójdę z nim
Ty jesteś jak ten ogrodnika pies
co sam nie weźmie a drugiemu nie da też
i wiele chcesz nie dając prawie nic
a to doprawdy wcale nie pasuje mi
Nie zabierasz mnie do restauracji
bo domowy bardziej lubisz wikt
to się z innym spotkam na kolacji
a ty nie bądź na mnie zły
może w tym szaleństwie jest metoda
może twoją zazdrość wzbudzić chcę
żeby potem tobie było szkoda
kiedy ktoś ukradnie mnie
:) stworzenia to nie tylko zwierzątka ;) z tego co pamiętam to czarownice miały koty ? :) ale zaprzeczam takim określeniom bo to kobiety pełne czaru osobistego dlatego kociaki tak lgną :) a w czary nie wierzę ;) ot sztuczki jak w cyrku.
aaco napisał(a): :) stworzenia to nie tylko zwierzątka ;) z tego co pamiętam to czarownice miały koty ? :) ale zaprzeczam takim określeniom bo to kobiety pełne czaru osobistego dlatego kociaki tak lgną :) a w czary nie wierzę ;) ot sztuczki jak w cyrku.
:)
Tak, że są urokliwe to na pewno ;):)
aa, wstawiałaś już coś Cleo, a to było z płyty Bastet! :) Cleo też klub otworzyła o tej samej nazwie ;)
Cleo - Bastet(2016)
Noc.
Zabiorę nas.
Wolę być.
Dopisane 05.09.2016r. o godz. 16:40:
Tom Odell - Hold Me.
tłumaczenie :)
Nie powinienem tego mówić, ale zaczynam myśleć, że mi zależy
Piłem, więc pewnie myślisz, że moja ocena nie jest prawdziwa
I robi się późno, jesteśmy daleko od domu
Zanim mnie zostawisz, zanim się zasmucisz, jest jedna rzecz, o której powinnaś wiedzieć
Kiedy mnie trzymasz, kiedy trzymasz mnie w swoich ramionach
Och, kiedy mnie trzymasz czuję twoje serce
Kiedy mnie trzymasz, kiedy trzymasz mnie w swoich ramionach
Och, kiedy mnie trzymasz czuję jak twoje serce bije
Nagle stoję wysoko na wierzchołku drzewa
I wszystkie piosenki, i wszyscy poeci nagle mają rację
I jestem oniemiały przez oddechy twojej samokontroli
Ale nie dbam o to, bo jesteś tutaj I oboje wiemy
Kiedy mnie trzymasz, kiedy trzymasz mnie w swoich ramionach
Och, kiedy mnie trzymasz czuję twoje serce
Kiedy mnie trzymasz, kiedy trzymasz mnie w swoich ramionach
Och, kiedy mnie trzymasz czuję jak twoje serce bije
Och, kiedy mnie trzymasz, kiedy trzmasz mnie w swoich ramionach
Trzymaj mnie, mogę poczuć twoje serce
Trzymaj mnie, kiedy trzymasz mnie w swoich ramionach
Och, kiedy mnie trzymasz czuję jak twoje serce bije
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.