Mój opis jest w cudzysłowiu, bo jest napisem z muru na jednym z domów we Wrocku!!
Bardzo mi się spodobał i dlatego...
Twoja dygresja tez niezła:):)
"Odtrącona"
Westchnęła
W tym westchnieniu
Była przepaść
Spojrzałem z lękiem
A ona chwyciła mnie za rękę
By pociągnąć ze sobą
Wyrwałem dłoń
Z białym odciskiem jej palców
I zamknąłem oczy
By nie widzieć jak
Spada
Na zawsze
Z gasnącą wstęgą włosów
Tomasz Jastrun
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Jesteśmy tacy delikatni
Aż strach
Oczy z niebem i łąką
Chroni powieka z bibułki
Nóż wchodzi w brzuch
Łatwiej niż w chleb
A krew
Przy nieostrożnym ruchu kierownicy
Wyfruwa jak spłoszony ptak
Nasza płeć
Meduza wyrzucona na brzeg
Tylko przez chwilę wilgotna
Wszystko w nas
Jest bardziej kwestią czasu
Niż w przypadku cegieł
A nawet kruchego szkła
Kamień posiada nad nami
Druzgocącą przewagę
Więc przytul się do mnie
Tylko czułość idzie do nieba
Tomasz Jastrun
:) :)
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
paraboliczne obrazki Kafki :) subtelne psychokoszmarki? ale interesujący...
[img=1325763643_5s4ipjh.jpg]
Dopisane 05.01.2012r. o godz. 12:45:
też jastrun! ale Mieczysław... i jego subtelna liryka :)
Podwójność
Mieczysław Jastrun
Inną kobietę widział w niej, ukrytą
W tej obcej, którą znał nie znając wcale.
To może tamta (dla której miał litość)
Szła cieniem klonów okryta jak szalem.
To może tamta, którą ona sama
Czuła jak żal, jak ból, jak oddalenie,
Zjawiła mu się w okrągłości ramion
Za opuszczonym ku ziemi spojrzeniem
Lub w liniach, co zbiegały w trójkąt ciemny
Pod gładką tarczą wypukłości brzucha,
Gdzie była jeszcze dziewczęca i krucha
I gdzie ich młodość łączył dreszcz wzajemny.
Dopisane 05.01.2012r. o godz. 12:46:
jeszcze jeden :)
Noc letnia
Mieczysław Jastrun
Krótka letnia noc z tobą.
Błyskawica. Jak biegły godziny truchcikiem!
Nad twoją uśpioną głową
Okno otwarte na gwiazdy i na ogród dziki.
Oczy moje czuwały nad śpiącą do wschodu.
Coraz pełniej jaśniałaś w mroku,
Od stóp do włosów liliowa jak na dnie topieli,
Aż głuche okno
Świt światłem, śpiewem ptaków pobielił
Bijąc w szyby drzewami ogrodu.
I przeszła krótka letnia noc, miłość i młodość.
cynik - człowiek, co zna cenę wszystkich rzeczy, a nie zna wartości żadnej z nich...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.