~fan Palikota napisał(a): A ty co taki groźny? może chcesz sie bić. Odważny? Problem w tym dzisiejszym świecie jest taki , że Ci co robią , angażują się, podnoszą jakąś sprawę napotykają takie tanizny jak ta wyżej i próbują zbesztać z błotem (podejrzewam na rozkaz swoich).
Ty wyżej możesz się głęboko pocałować tam gdzie lubisz. Reszta to już tylko bicie piany. Czy to się podoba czy nie co niektórym? Palikot jest na razie trzecią siłą w Państwie a ty jeden z drugim patałachem zawodowym "krytykantem" możesz mu tylko buty czyścić.
Widzisz, nawet nie potraficie myśleć, że ktoś może być bezpartyjny i mieć jedynie własne zdanie. Z powodu jednej, szarej, pracującej komórki pewnie zostałeś fanem ruchu co widać w twoim poście :]