~ niezalogowany
10 sierpnia 2013r. o 15:23
"Jak co roku, raport World Economic Forum zawiera mnóstwo ciekawych informacji. I tak, przykładowo:
- ochrona własności jest lepsza w RPA, 26 miejsce (gdzie w użytku są miotacze ognia chroniące przed wysadzeniem z samochodu na skrzyżowaniu, a osiedla normalnych ludzi chronione są murami, zasiekami z concertiny i strażą wyposażoną w broń maszynową), niż np. w Belgii (31 miejsce), Estonii (35), Chile (37), czy USA (42), o tak dzikich krajach jak Węgry (93) czy Chorwacja (100) nawet nie wspominając;
- rozkradanie środków publicznych powodowane korupcją jest mniejsze w Botswanie (31) niż w Austrii (36), Hiszpanii (53), czy Korei Płd. (58), znów nie wspominając o tak dzikich krajach, jak Węgry (106) lub Czechy (127);
- politycy zasługują na zaufanie zasadniczo bardziej w Libii (39), niż w Japonii (57), Austrii (61), czy Portugalii (67), znów nie wspominając o krajach dzikich, jak Węgry (128), oraz Czechy (139);
- sądy w Rwandzie (25, to tam całkiem niedawno Hutu i Tutsi tak zgrabnie ułożyli sobie relacje w drodze postępowania pozasądowego) są bardziej niezawisłe, niż w Belgii (28), Austrii (30), czy Francji (37), ponownie nie wspominając o krajach dzikich, czyli, tradycyjnie, Węgrzech (72) i Czechach (75);
- faworytyzm w przyznawaniu kontraktów rządowych jest, co zrozumiałe, znów zasadniczo mniejszy w krajach rozwiniętych i cywilizowanych (Rwanda 5 miejsce), niż dzikich (oczywiście Węgry, 107 miejsce, oraz Czechy, 123 miesce);
- podobnie racjonalność wykorzystania środków rządowych: Rwanda (5) wyprzedza Szwajcarię (7), deklasuje Japonię (91) i Koreę Płd. (107), nie wspominając o krajach dzikich (Węgry 109, Czechy 119).
I tak niemal w nieskończoność - nawet w postępowaniach patentowych Sri Lanka (68) miażdży Tajwan (ostatnie miejsce na świecie). Poza kilkoma tablicami ilosciowymi - liczba ludności, PKB, itd. - z "danych" World Economic Forum wynika jasno, że niejednokrotnie przywoływana powyżej Rwanda, w której dzicy systematycznie prowadzą wzajemne rzezie, zasadniczo przewyższa rozwojowo i cywilizacyjnie Węgry oraz Czechy, itd., itp.
Skąd ten zalew idiotyzmów, z którego wynika m. in., że infrastruktura w Polsce jest gorsza, niż w Kazachstanie, Bangladeszu, Etiopii, Zimbabwe, Kambodży, itp., itd.?
Ano stąd, że World Economic Forum nie buduje swoich tablic w oparciu o jakiekolwiek fakty, tylko w oparciu o ankietowo pozyskiwane wrażenia respondentów, którzy w przygniatajacej większości "badanych" krajów nigdy nie byli, ale jeden przeczytał w "NYT", że na Węgrzech szaleje mordercza dyktatura Orbana, a drugiemu kolega opowiedział, że jego z kolei kolega mu mówił, jaką to fantastyczną czekoladkę tanio przetkał w Kigali, natomiast jak Pradze chciał w agencji za pół ceny, to go ochroniarz na kopach wystawił - i tym sposobem Rwanda jest 5, Węgry 107, Czechy 119, a Polska za Bangladeszem." (autor -Stary Grzyb)
Ten raport jest lepszy od filmików Benny Hill'em! :D