~rainman napisał(a): ~ napisał(a): Słowo cnota charakteryzuje człowieka używajacego swoich zmysłów do celów zgodnym z ogólnym pojęciem dobra
No właśnie, robię to dla swojego dobra. Są na przykład tacy w tym mieście, że mają wyobraźnie do celów szeroko pojętego dobra ogółu i chcą uszczęśliwić świat. Później podnoszą podatki.
No i czyja cnota jest lepsza, moja czy ich? Ja nikogo nią nie krzywdzę a tamci krzywdzą. I co chcesz powiedzieć, ze ten co wydziera dziecku podatnika z gęby ostatni kawałek chleba aby spełnić swoją cnotę wyobraźni jest lepszy ode mnie jak sobie ruch am Rihannę w zaciszu i jestem sobie w myślach bogiem?
Zauważ, że to ty podzieliłeś na takich co wydzieraja dziecku podatnika chlebek i na takich co mają chorą wyobraznie mysląc , że są bogiem i nie podnosza podatków.
Podział nie jest taki prosty, ale pewnie to efekt Twojej , nazwijmy to, specyficznej wyobraźni :) Społeczeństwo to nie jest cep a podziały są bardziej skomplikowane! :P