:D
szybciej zejdzie do ,,podziemia,,
nawet nie chce mi się komentować tej paplaniny Przemysława ale czytam to co pisze bo to w miarę niezła zabawa...
...zaraz znowu mi napisze że jestem ,,na garnuszku,, Romana... :D

No ale pomysł niekarania za picie alkoholu w miejscach publicznych jest dobry, nie sądzisz?

skorn napisał(a): No ale pomysł niekarania za picie alkoholu w miejscach publicznych jest dobry, nie sądzisz?

Nie sądzę, ludzie mają ochotę na spacery z dziećmi i jakoś nie widzi mi się aby taki Przemysław stał na mojej drodze z butelką piwa, czy wina, bez przesady.
Jeszcze trzeba umieć wypić.
Masz do tego włąsny dom, działkę bądź lokale...
Jeszcze źle ?

oczywiście że tak :)
jest to niepoważny ,restrykcyjny przepis który nawet mnie dziwi ,mnie dlatego że nie piję piwa i jest mi to obojętne, ale w niczym nie przeszkadzałby mi ktoś kto siedząc w środku Rynku pijąc sobie piwko z puszeczki...
nie znoszę tylko ludzi którzy nie potrafią pić z umiarem i takiego ,,kiwaczka,, siedzącego na ławce skłonny byłbym nawet karać...
jest to jeden z bzdurnych nakazów ,zakazów tak jak gdzieś niedawno przeczytałem że pusty lokal w jakimś mieście chciano wynająć i otworzyć ,,sexszopik,, no i niestety...nie dało rady bo lokal ten był oddalony od kościoła tylko o 130 metrów... :D
absurd?...nie-rzeczywistość po polsku :D


Dopisane 23.12.2012r. o godz. 15:26:

...do spacerującego z dzieckiem ;)
omijaj zatem rynek latem bo jak sie domyślam ci pijący piwo w ,,ogródkach,, też są dla Ciebie i dziecka zagrożeniem w postaci popadnięcia w alkoholizm... ;)

Jedni maja ochote na specery z dziećmi, inni z piwem. To że ktoś chce móc wypic piwo w miejscu publicznym nie czyni z niego zarzyganej głośno zachowującej się świni. A jesli juz do takiej sytuacji dochodzi, jest to powód do interwencji straży miejskiej, ewentualnie policji.

skorn napisał(a): Jedni maja ochote na specery z dziećmi, inni z piwem. To że ktoś chce móc wypic piwo w miejscu publicznym nie czyni z niego zarzyganej głośno zachowującej się świni. A jesli juz do takiej sytuacji dochodzi, jest to powód do interwencji straży miejskiej, ewentualnie policji.

Tak, dokładnie! Bo nie jest problemem picie piwa z puszki na ławeczce. Problemem są ludzie, którzy nie znają umiaru, i mają sklonności do awantur. Przez takich awanturników zwykły obywatel nie może sobie piwka wysączyć na laweczce! Z drugiej strony, jak się ma ten przepis do piwnych ogródków latem? to kolejny absurd prawny :)

tak jak to co za chwilę będę robił czyli...
będę zabijał karpie... :D
jak to zrobić HUMANITARNIE? ;)
ZARAZ ODEZWĄ SIE OBROŃCY PRAW KARPI :D znikam bo zaraz mnie zaczną ,,namierzać,, :P
to sie bardziej nadaje do innego tematu czyli cos o absurdach :D

jeżeli to mo być karp koszerny to pytaj p1954 lub novaka a jak po staropolsku to humanitarnie stuknij go tłuczkiem między oczy.
Wracając do straży miejskiej to znam człowieka któremu strażnicy bardzo pomogli może nawet uratowali życie.