''• Wypadek w bazie w Redzikowie. Zginął Polak - podało Polskie Radio Koszalin
• Według nieoficjalnych informacji doszło do wypadku
• Polak miał wykonywać prace na zlecenie Amerykanów
Nie żyje Polak pracujący w bazie wojskowej w Redzikowie - podało Polskie Radio Koszalin na podstawie swoich nieoficjalnych informacji. Według doniesień radia, mężczyzna wykonywał prace na zlecenie Amerykanów. Policja i rzecznik bazy wojskowej na razie odmówiły informacji w tej sprawie. Podano jedynie, że nie zginął żołnierz. Ambasada USA zbiera informacje w tej sprawie i też póki co nie udziela informacji.''
wypadek przy wjezdzie na autostradę ,wypadek na Kościuszki ,wypadek z wysypanymi z ciężarówki pociskami do czołgów i teraz to ...
~~Lucjan Złotkowski niezalogowany 1 marca 2017r. o 16:39
~~Duda czyni cuda napisał(a): Duda robi z wyklętych bohaterów a z wyzwolicieli zdrajców.
----------------Mógłbyś sprecyzować kto to są ci wyzwoliciele a będzie ciekawy temat do polemiki .Jak masz na myśli tych z 17 - 09- 1939 r. to lepiej odpuść .
~~Duda czyni cuda napisał(a): Duda robi z wyklętych bohaterów a z wyzwolicieli zdrajców.
----------------Mógłbyś sprecyzować kto to są ci wyzwoliciele a będzie ciekawy temat do polemiki .Jak masz na myśli tych z 17 - 09- 1939 r. to lepiej odpuść .
ja moge tobie opowiedziec jak nie znasz jakiegos bylego wieznia z kl auschwitz
ruscy nas wyzwolili
Panie Lucjanie
legenda ''wyklętych '' upadnie tak jak upadła ta o majorze Sucharskim
to tylko kwestia historyków jacy daną sprawę będą ''wyjaśniać '' i po raz wtóry pisać od nowa
;)
Dopisane 01.03.2017r. o godz. 16:56:
fobiak napisał(a):
~~Lucjan Złotkowski napisał(a):
~~Duda czyni cuda napisał(a):
ja moge tobie opowiedziec jak nie znasz jakiegos bylego wieznia z kl auschwitz
ruscy nas wyzwolili
kilka lat wstecz rozmawiałem z jednym ze sąsiadów kuzyna ...
jedynej krzywdy jakiej zaznał od ''ruskich'' to było pożyczenie roweru jakiemuś oficerowi i to że ten rower już nie wrócił ...
wcześniej wioska była palona przez upa-ińców
kiedy ruscy poszli na wschód , wioska została spalona po raz drugi ...
mam nie wierzyć temu człowiekowi ?
mam za to uwierzyć jakiemuś urzędasowi z ipeenku piszącym coś tam o ''wyklętych''?
Ja mówię o karierze w wojsku jako zawodowy. Do tego nikt w tamtych czasach nie zmuszał, można było iść do uczciwej pracy.
Uczciwa praca ,to jaka ? Nawet dzisiejsi inkwizytorzy (vide Piotrowicz) funkcjonowali w systemie.A dzisiaj takim jak ty wmówili ,że możliwy był wybór zero jedynkowy,że wszystko było czarne lub białe.
Szkoda ,że tak się dałeś ogłupić- durnyś i tyle.
Wybór pracy to nie jest wybór zero-jedynkowy.
Dopisane 01.03.2017r. o godz. 17:43:
falco napisał(a): mam nie wierzyć temu człowiekowi ?
mam za to uwierzyć jakiemuś urzędasowi z ipeenku piszącym coś tam o ''wyklętych''?
Oczywiście że nie. Lepiej sobie wyrobić zdanie dzięki JEDNEJ wypowiedzi na temat całej zbiorowości. Tylko rower ukradł, więc wszyscy byli tacy sami, żaden ruski nie zrobił nic gorszego. To samo z wyklętymi, zdarzały się mordy, więc całe podziemie antykomunistycze czyli ponad 100 tys. ludzi to bandyci. A historycy gówno wiedzą, bo mówią nie to, co profesor falco chce usyszeć. : )
– Motywem jednej z głośniejszych zbrodni – w Wierzchowinach na Lubelszczyźnie w czerwcu 1945 roku oddział Narodowych Sił Zbrojnych zabił 196 Ukraińców – był odwet za zbrodnicze działania UPA. Były też akcje przeciw Białorusinom w okolicach Bielska Podlaskiego – w Zaniach, Szpakach i Końcowiznie – które wynikały z endeckiego przekonania, że Polska musi być jednonarodowa i nosiły znamiona ludobójstwa. Wojna uczy zabijać, rozwiązywać problemy narodowościowe drogą przemocy.
Z czasem nastąpiła też kryminalizacja części oddziałów. Wielu żołnierzy zerwało się ze smyczy i traciło kontakt z dowództwem. Stali się fallen soldiers, żołnierzami upadłymi. Rabowali, gwałcili, mścili się – nie tylko na milicjantach czy członkach Polskiej Partii Robotniczej, ale także na ich rodzinach. Atakowali stacje kolejowe, gorzelnie, poczty i spółdzielnie rolne.
Motywem – choć drugorzędnym – były również względy religijne. Znana jest historia pacyfikacji dokonanej przez oddział „Burego”, podczas której żołnierze kazali pokazywać ofiarom święte obrazki. Jeżeli na obrazku była Matka Boska – cywila oszczędzano. Jeśli prawosławna ikona – zabijano.(...)''
(...)''... 49 proc. badanych uważa, że „napady rabunkowe grup zbrojnych na ludność cywilną nie pozwalają myśleć o partyzantach jak o bohaterach”, a 41 proc. uważa, że „działalność grup zbrojnych utrudniała uspokojenie się sytuacji po wojnie i odbudowę kraju”. (...)''
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
