~st napisał(a): -gdzie jest wrak...chcę medalik ..zawalczę z Hofman o wycieraczkę ..prezesa
dlaczego to nie jest moderowane? wczoraj zgłosiłem do moderacji?
emem, co wnosi ta wypowiedź to dyskusji? :)
Dopisane 01.02.2013r. o godz. 17:20:
~pipi napisał(a): na Kowno ...!!!
Nie będzie żadnej wojny, przynajmniej my jej nie wypowiemy. Dysproporcja sił jest zbyt wielka. Oczywiście nie znaczy to, że stalibyśmy na przegranej pozycji, tak jak w 1920. Rosjanie, z jeszcze większą różnicą sił nawet Gruzji nie mogą nic zrobić. Kroki dyplomatyczne, oraz zmiany w stosunkach gospodarczych, byłyby możliwe, tylko czy nam by się to opłaciło? Ostatecznie i Rosji się to nie opłaca. Rosja wcale nie jest taka potężna, jak może się zdawać. Ponadto jesteśmy w Uni co Rosję też zobowiązuje. GAz? Poradzimy sobie bez ich gazu, jeżeli będzie trzeba. Tak jak my potrzebujemy gazu z Rosji, tak Rosja potrzebuje nas jako odbiorców.
Kłótnie z Rosją nam się z pewnością opłacać nie będą, ale należy zadbać o to aby Rosja nas zaczęła szanować, i nie wolno się zbyt łatwo godzić na jej retorykę. Przecież Rosja nas oczernia wszędzie gdzie się da, i jak się da.... na to nie wolno pozwalać :) Ucieszyłem się nawet, kiedy Sikorski wspomniał o zwrocie wraku na forum UNi, mimo że to było przez niektórych krytykowane. Ławrow z zimną twarzą pokerzysty powiedział, że to nic nie da , bo ... itd,itp, a jednak trochę ich to ruszyło! Uważam też, że powinna powstać międzynarodowa komisja do spraw katastrofy. Tylko autorytet międzynarodowej komisji zakończyłby spory na temat Smoleńska.