~ napisał(a): Od jakiej ilości kasy?? :P
Tysiąckroć cenniejsza od złotówki czy miliona złotych?? :)
są to wartości bezcenne, nie można ich kupić za żadne pieniądze :)
Dopisane 29.03.2013r. o godz. 19:47:
szaryman napisał(a):
A skąd ta pewność ?
Pytałeś ich ?
Np. mieszkańców dżungli amazońskiej ?
Nie znają pieniędzy, ale stosują wymianę barterową, czyli np. żona za dziesięć świnek.
A kto ma jedną świnkę może sobie jedynie wegetować gdzieś tam na uboczu osady.
Ale za to szczęśliwy, ponieważ nie widział na oczy pieniędzy.
My, piszemy o tutejszych realiach, a te są takie właśnie, że pieniądze są ważne.
szaryman napisał(a): Gdyby nagle znikły, by nabyć krawat i spinki, musiałbyś na wymianę oddać garnitur.
Ja nie pytałem. Dobry obserwator bez kłopotu poznaje szczęśliwego człowieka. Poziom szczęścia można zmierzyć, zrobili to naukowcy.
Czy ja napisałem, że pieniądze są nieważne? Uważam raczej, że są rzeczy ważniejsze, a pieniądz jest jedynie dodatkiem, który wprowadza umowny "porządek".
TAk, bez pieniędzy, czekałby nas handel wymienny. Może za te spinki czy krawat, oddałbym kope jajek, kosz jabłek, czy dużą wiązkę kwiatów. Dlaczego zaraz garnitur? :> zaczynasz się czepiać?
szaryman napisał(a): Banał, mający odowodnić wrażliwość piszącego, a tak na prawdę służący "rwaniu" netowych "lasek".
Oczywiście, że to banał. Ja kocham takie banały. Prosty banał niekiedy bywa mądrzejszy od zawiłych teorii naukowych. Twierdzenie, że miłość jest ważniejsza od kasy, to prawdziwy, najpiękniejszy banał. Jednak właśnie tym najprostszym banałem zneutralizowałem Twoją opinię o ciężkiej wadze pieniądza :) Ty na taki banał "rwiesz laski"? zaawansowany kolokwializm, brawo :) Dla mnie zwyczajnie duchowość, poetycka wrażliwość, są ważniejsze od pieniędzy. Bo to łatwy sposób na szczęśliwe życie.
Zastanawia mnie tylko dlaczego poprzednią swoją wypowiedź kończysz słowem => "niestety"! Jak rozumiem kontekst mamona Cie nie zniewoliła, i też jesteś wrażliwy na proste i piękne ludzkie uczucia :) dlaczego tylko nie potrafisz się do tego przyznać. Dobroć serca, wrażliwość na innych, bogactwo wyzszych uczuć wcale nie jest słabością :)
Dopisane 29.03.2013r. o godz. 20:39:
Szaryman dodam jeszcze dla spokoju Twojego ducha: ja Twoich lasek nie mam zamiaru rwać :P
Zmoderowano 29.03.2013 godz.21:35 - powód: korekta cytowania (moderator)