a Ty co ,będziesz listę obecności sprawdzał ? kros Cie do tego upoważnił ? czy jak?
stawiam [*] "świeczkę" zmarłemu Arturowi ,bo go szanowałem
a czy będę na pogrzebie to na pewno nie będzie zależało od Twojego wpisu na forum
....ARTURKU... :* ......NIECH ANIOKI TAM W NIEBIE DROGĘ ZAWSZE CI TORUJA....wiem,że w niebie będziesz radosny i usmiechnięty jak zawsze....będziemy pamiętać... :* :* :*
Aż ciężko uwierzyć... Szkoda, że nie będzie mnie na pogrzebie:(akurat idę do szpitala/ ale myślą będę z Tobą Arturze:(
Kiedyś się spotkamy tam wszyscy....:)
Bernard-,,,STOP;;--za dużo jak zawsze sobie pismaki pozwalacie
''''Ten program o Arturze, który odmienił jego życie, miał tytuł: „Coś się kończy, coś się zaczyna”. Artur nie żyje, coś się skończyło, nic się nie zaczyna.'''' to zacytowałem z Twojego artykułu,a teraz posłuchaj -sam napisałeś ,że nie zaprzyjażniłeś się z Arturem wiec nie znałeś go ,nie znałeś jego mocy ,,wiec ,że ARTUR-ŻYJE ;; ŻYJE JEGO HISTORIA ,JEGO przesłanie jakie zdołał przekazać ludziom którzy go znali ,ON jest wśród nas i właśnie zaczyna się następna część . Wiec ,że zanim coś napisze poznaj nie kończącą się historię którą my forumowicze -przyjaciele ARTURA WALECZNEGO kontynuujemy,,,
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.