jeden napisał(a): Staram się powiązać w czasie kilka wydarzeń...
Może się mylę ...
Policja zrobiła "straszne" wykroczenie w lecie poprzedniego roku (czyli ponad pół roku temu już chyba). Te wykroczenie jest nagrane i trzymane w tajemnicy (jak tajna teczka). Potem koleje łamanie prawa... policjant wiezie dziecko...
Nagle w zimie wydarzają się włamania na auto-myjnie (czy jedna z nich nie stoi przy Intermarche?) gdzie jakieś wandale rozbijają "bank" z monetami i nawet kamery tam zamontowane nie są w stanie zanotować niczego poza ksztatami samochodu i ludzi. Być może policja też niewiele może zrobić w tej sprawie...
Nagle "śledczy-społecznik" znowu ogłasza miastu i światu, że posiada nagrania jacy to bolesławieccy policjanci są zdeprawowani. Jeden w lecie "przeleciał" na żółtym, a później drugi podwiózł dziecko. Czy te dwa zdarzenia mogą być powiązane w rabunkiem myjni, czy też po prostu po ciężkich 6ciu miesiącach śledztwa przeciw zdeprwowaniu bolesławieckiej policji tylko tyle udało się ustalić?
Czy powinienem może powiedzieć "że aż tyle dowdów zdołano zgromadzić?"
Wg mnie ta sprawa znowu bardziej ośmiesza autora filmu niż "demaskuje" kogokolwiek. Jeśli na przykład jakiś kierowca karetki, albo jakiś zaopatrzeniowiec z Intermarche podwoziłby dziecko, albo "przeleciał" na żółtym to już raczej nie interesuje pana D.
Zapytuję samego siebie o drugą opcję... czy aby może nie jest to malutki początek rozkręcania kariery politycznej? Zaistnieć w mediach z jakimś pikantnym tematem, aby potem istnieć w mediach i w świadomości lokalnej jako stały podmiot i element wpływania na opinię publiczną. Potem start w wyborach lokalnych ... jako " Ten co patrzy na ręce policji" ... (zasada jest w mediach (polskich) prosta: NIE WAŻNE JEST CO I JAK MÓWIĄ, ALE WAŻNE ŻEBY MÓWILI")
straszne nie straszne, jest w pracy auto sluzbowe, pieniadze podatnikow, ponizsze wypowiedzi prawidlowe, policjanci bezkarni niech wykaza sie przykladem, a nie karaja za byle g..., to moze ja langusta podwioze dziecko pod szkole bo przeciez prawo nie obowiazuje, widze ze jedyne posty broniace to posty policjantow, panowie trzeba ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny